Glinik Gorlice - UKS Staszkówka Jelna 0:1 (0:0)
bramka: Aleksandra Szary (67`)
Derby ziemi Gorlickiej w pierwszej połowie meczu były ciekawym i wyrównanym widowiskiem. Zarówno zespół Glinika jak i piłkarki z Staszkówki-Jelnej stworzyły sobie po kilka dogodnych sytuacji do zdobycia bramki, jednak w żadnym przypadku futbolówka nie wylądowała w bramce. Na przeszkodzie stawał słupek (po strzale piłkarki z Gorlic) oraz poprzeczka (po indywidualnej akcji Staszkówki) lub dobrymi interwencjami popisywały się bramkarki.
Po zmianie stron wciąż trwała wymiana ciosów, po jednej z kontr sam na sam z bramkarką Glinika znalazła się Natalia Juszyńska, która ładnym zwodem minęła uwolniła się spod opieki, po czym została sfaulowana tuż przed polem karnym. Sędzia zawodów bez wahania wyciągnął czerwony kartonik i od 58 minuty gospodynie grały w osłabieniu (czerwona kartka dla bramkarki).
Kilka minut później groźnie wyglądającej kontuzji nabawiła się kapitan UKS 3 Klaudia Brdej (zderzenie z jedną z koleżanek z drużyny), która musiała opuścić boisko. W 67 minucie nastąpiło rozstrzygnięcie zawodów. Po ładnej indywidualnej akcji na strzał z linii pola karnego zdecydowała się Ola Szary, piłka po jej uderzeniu wylądowała w siatce. W tej sytuacji bramkarka Glinika mogła zachować się lepiej, gdyż strzał był w środek bramki a futbolówka po rękach golkiperki wślizgnęła się do siatki. Do końca meczu nie padł już żaden gol.
Drużyna Glinika osłabiona brakiem jednej zawodniczki nie była w stanie stworzyć sobie sytuacji do zdobycia bramki, natomiast przyjezdne mogły podwyższyć na dwa do zera w ostatniej minucie. jednak w sytuacji sam na sam z bramkarzem Juszyńska minimalnie chybiła. Po wyrównanym meczu z trzech punktów cieszyły się piłkarki UKS 3 Staszkówka Jelna.
Polan Żabno - Glinik Gorlice 0:1 (0:0)
relacja wkrótce
Napisz komentarz
Komentarze