Teatr Otwarte Drzwi łączy cztery pokolenia aktorów-amatorów. Aktorzy to osoby zajmujące się na co dzień pracą zawodową oraz emeryci, którym nie brak dystansu do życia, poczucia humoru oraz zaangażowania w realizację najbardziej szalonych pomysłów.
Do tej pory grupa teatralna wystawiała zupełnie inny repertuar, Fredry czy Bałuckiego. Tym razem było zupełnie inaczej.
To prawda, choć jednocześnie wcale nie oznacza to, że odżegnujemy się od wspomnianych autorów. Po prostu uznałem, że trzeba dać aktorom możliwość pokazania się w zupełnie innej odsłonie. I od razu zastrzegam, nie chodzi o to, że lepszej czy gorszej. Po prostu innej. Inspiracją były moje własne doświadczenia z wierszami z antologii Spoon River. Myślę, że zaciekawią publiczność, bo choć nazywają się wierszami, to tak naprawdę są opowieścią o tym, co jest bliskie nam wszystkim: kłopotach dnia codziennego, rozpadających się rodzinach, sprawach obyczajowych. Akcja rozgrywa się w XIX wieku, w niewielkim fikcyjnym miasteczku. - mówi Tomasz Tajak.
Spektakl obejrzała pełna sala widzów. Obsada spektaklu: Grażyna Adamowicz, Anna Grębla, Maria Guzik, Mariola Janowska-Harkawy, Alojzy Janusz, Grażyna Klim, Teresa Klimek, Leszek Rak, Andrzej Staszyński, Andrzej Szufa, Aleksander Szufa, Zuzanka Szutkowska, Jan Miarecki, Anna Wacławik, Stanisława Zagata, Zosia Dziubaczka. Reżyseria: Tomasz Tajak. Światło: Wojciech Wójcik. Dźwięk: Adam Szczepański.
Napisz komentarz
Komentarze