Jedna z policjantek pracujących w naszej komendzie opowiedziała mi o Antosi i jej chorobie. Po prostu wyciągnęłam z szafy dwa obrazy, które trzymałam na specjalną okazję. To jest właśnie ta okazja – powiedziała w rozmowie z nami nadkomisarz Dorota Tokarz.
Pani komendant namalowała je w czasie, gdy już pracowała w gorlickiej jednostce. Przyznaje, że pomysł zrodził się, gdy spacerowała po Gorlicach.
Nie chciałam wzbudzać zainteresowania, więc zamiast siedzieć na ławeczce i szkicować poszukałam pocztówek z interesującymi mnie widokami – opowiada z uśmiechem.
Jej rysunki zawsze były prezentami, nigdy ich nie sprzedawała. Pierwszy raz przekazuje je również do licytacji.
Trochę za naszą namową pani komendant zgodziła się na to, że jeśli zwycięzcy licytacji będą chcieli odebrać obrazy od niej osobiście, to będą mieli taką możliwość. Obiecała również, że i jej wypiek trafi do nas na akcję „Ostatkowe ciasto od Antosi” (o której pisaliśmy TUTAJ).
My sugerujemy, żeby nie odmawiać sobie tej przyjemności, gdyż spotkanie z panią komendant na pewno na długo zapadnie Wam w pamięci.
*Cena wywoławcza obrazów to 180 złotych – tyle kosztowało ich oprawienie.
Więcej o chorobie Antosi: TUTAJ
Link to licytacji: OBRAZ 1, OBRAZ 2, INSPEKTOR WAWELEK
Napisz komentarz
Komentarze