W sumie we wtorek (29 stycznia) w Gorlicach doszło do pięciu prób oszustwa – informuje nas aspirant sztabowy Grzegorz Szczepanek, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Gorlicach.
Wszystkie telefony odebrały gorliczanki, w słuchawce zawsze pojawiał się kobiecy głos proszący o pożyczkę.
Oszustka podawała się za córkę lub jej koleżankę.
W jednym przypadku sprawa „sypnęła się” już na samym początku, bo gorliczanka nie miała córki, w innych kobiety wykazały się dużą ostrożnością i nie dały się naciągnąć.
Kiedy oszustka przedstawiła się jako córka, a gorliczanka pytała o dziwny, zmieniony głos, ta tłumaczyła się zapaleniem krtani – relacjonuje rzecznik Szczepanek.
Na szczęście wszystkie próby zakończyły się fiaskiem, ponieważ kobiety kontaktowały się z innymi członkami rodziny, którzy potwierdzali, że ktoś próbuje je oszukać i że nikomu z najbliższych nie są potrzebne pieniądze.
Gorlicka policja prowadzi czynności wyjaśniające w tej sprawie.
Napisz komentarz
Komentarze