Blisko 23 tysiące młodych ludzi, dowodzonych przez komendanta warszawskiego okręgu AK płka Antoniego Chruściela (ps. "Monter"), rozpoczęło walkę o wyzwolenie stolicy.
Przez 63 dni trwała nadzieja na zwycięstwo. Przez 63 dni w ogniu walki wykuwał się mit podtrzymujący w latach powojennych to, co w nas najważniejsze, najpiękniejsze i najwznioślejsze.
W sumie w walkach udział wzięło ok. 50 tysięcy powstańców, około 18 tys. spośród nich zginęło, a 25 tys. zostało rannych. Chociaż powstanie było skazane na niepowodzenie, to jego znaczenie było ogromne i stało się jednym z istotnych kroków ku wolności.
I jak co roku w całym kraju, również w Gorlicach zawyły syreny i na chwilę wszyscy zatrzymali się, by podziękować za wolność. Sercem akcji była ulica 3 maja, gdzie w pobliżu ronda setki gorliczan zebrało się, by odśpiewać hymn i wznieść flagi.
Napisz komentarz
Komentarze