#gaszynchallenge. Strażacy łamią zasady i pompują pieniądze.

Osoby nominowane mają 48 godzin na wykonanie zadania i mogą nominować minimum 3 osoby. Według zaleceń można łamać zasady, ale tylko w górę.

GaszynChallenge to akcja strażaków ochotników z Gaszyna (woj. łódzkie, gm. Wieluń), której pomysłodawcą jest druh Marcin Topór. Celem tej akcji jest zbiórka pieniędzy dla Wojtusia Howisa z Galewic, który cierpi na rdzeniowy zanik mięśni. Potrzebne jest 9 mln złotych, w tym momencie na liczniku zbiórki jest już 7,14 mln.

Można o tym przeczytać w osobnym artykule: siepomaga.pl/wojtus

Strażacy, w tym ci z Gaszyna zbierają nakrętki, czy złom, to jednak, jak mówi pomysłodawca gaszyńskiego wyzwania, kiedyś się skończy. Stąd też pomysł, by stworzyć akcję, która sama będzie się rozrastać i obejmować swoim zasięgiem coraz to nowe osoby.

Wydaje się, że założenia tego pospolitego ruszenia się sprawdziły, bo w tamtym tygodniu inicjatywa dotarła na południe Polski, a jednostki OSP wzajemnie się nominują i kontynuują ten łańcuszek dalej.

Na facebooku można znaleźć filmiki min. z OSP KSRG Ropa, OSP KSRG Biecz, OSP Kryg.

Jeśli o kimś zapomnieliśmy, lub nie znaleźliśmy, to przepraszamy. Zapraszamy do zaangażowania się w challenge i przesłania filmików nam, opublikujemy je pod tym artykułem i na naszym funpage'u.