W poniedziałek (4 października) kilkanaście minut po północy na ulicy Kościuszki w Gorlicach mundurowi zatrzymali do kontroli drogowej kierowcę audi. Okazało się, że mieszkaniec Wyskitnej wsiadł za kółko swojego samochodu po użyciu alkoholu. Badanie alkomatem wykazało, że w jego organizmie znajduje się 0,25 promila alkoholu, a ponadto już wcześniej zostało mu zatrzymane prawo jazdy.
Kilka godzin później na ulicy Skrzyńskich w Gorlicach policjanci zatrzymali nissana, za kierownicą którego siedział mieszkaniec Moszczenicy. Mężczyzna również wydmuchał 0,25 promila alkoholu.
Natomiast kilka minut przed południem w Lipinkach policjanci zatrzymali kierowcę opla, mieszkańca tejże miejscowości. W czasie rutynowej kontroli drogowej okazało się, że mężczyzna prowadził swój samochód w stanie nietrzeźwości. Badanie alkomatem wykazało, że w jego organizmie znajduje się ponad 1,2 promila alkoholu. Policjanci zatrzymali kierowcy prawo jazdy, a za jazdę na podwójnym gazie odpowie przed sądem.
We wtorek (5 października) również na kilka minut przed południem w Ropicy Górnej kierująca iveco, obywatelka Rumunii, podczas wymijania doprowadziła do zderzenia z dostawczym mercedesem. Kobieta została ukarana 220 zł mandatem.
Niespełna godzinę później na ulicy Nadbrzeżnej w Gorlicach kierująca toyotą na skrzyżowaniu nie ustąpiła pierwszeństwa przejazdu innej toyocie. Gorliczanka została ukarana 220 zł mandatem i sześcioma punktami.
Taki sam mandat będzie musiał zapłacić kierowca mana, który na ulicy Sienkiewicza w Gorlicach nie zachował bezpiecznej odległości od poprzedzającego go samochodu i najechał na jego tył volkswagena. Na konto sprawcy wpłynęło też sześć punktów karnych. Do zdarzenia doszło około godz. 14.30.
Natomiast tuż przed godz. 16 na ulicy Sikorskiego w Gorlicach kierowca mercedesa nie zachował ostrożności podczas jazdy, zjechał z drogi i uderzył w ogrodzenie oraz słupek drogowy i latarnię. Na szczęście nic poważnego mu się nie stało, jechał też sam. Policjanci ukarali gorliczanina 300 zł mandatem i sześcioma puntami.
W środę (6 października) w >>>Dominikowicach – turecki tir zablokował całkowicie główną drogę
Kierowca ciągnika siodłowego skręcając wjechał naczepą do rowu. Okazało się, że siedzący za kierownicą ciężarowego dafa obywatel Turcji jest pod wpływem alkoholu. Mężczyzna wydmuchał 0,6 promila. Został zatrzymany w policyjnym areszcie, gdzie po wytrzeźwieniu usłyszał zarzuty – relacjonuje aspirant sztabowy Grzegorz Szczepanek, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Gorlicach.
Dzisiaj (8 października) w Libuszy, kilkanaście minut przed godz. 8, policjanci zatrzymali kierowcę forda, mieszkańca powiatu jasielskiego, który wsiadł za kółko swojego samochodu pod wpływem alkoholu. Badanie alkomatem wykazało, że w jego organizmie znajduje się 0,54 promila alkoholu. Policjanci zatrzymali kierowcy prawo jazdy, a za prowadzenie samochodu na podwójnym gazie odpowie przed sądem.
Kilka minut przed godz. 11 kierowca renaulta podczas omijania innego samochodu doprowadził do stłuczki z volkswagenem. Ponadto okazało się, że sprawca ma cofnięte uprawnienia do kierowania pojazdami. Mieszkaniec Dominikowic został ukarany 500 zł mandatem za spowodowanie kolizji, a za jazdę bez uprawnień odpowie przed sądem. Do zdarzenia doszło na ulicy Kromera w Gorlicach.
Również dzisiaj, około godz. 13.40 w Zagórzanach, kierująca fordem, włączając się do ruchu, nie ustąpiła pierwszeństwa kierującej innym fordem, która w tym samym czasie wyprzedzała autobus. Osobówki zderzyły się, a ford, który wyprzedzał autobus uderzył jeszcze w żółtego solarisa. Sprawczyni, mieszkanka Zagórzan, został a ukarana 500 zł mandatem i sześcioma punktami.
Napisz komentarz
Komentarze