Dziś (21 październnika) krótko po godzinie 16 w sieci internetowej pojawił się klip Moniki Bubniak zatytułowany Dno. Jeśli chcecie wybrać się w jesienną, melancholijną, ale jednocześnie bardzo energetyczną podróż wgłąb siebie, to propozycja właśnie dla Was.
Romantyczna, inspirowana morzem... cudowna!
Pierwsze takty i już wiemy, że znowu trafiliśmy na perełkę! Na nasze pytania o nowy projekt artystyczny odpowiedziała Monika Bubniak. Od lat związana z krakowską AST i słupskim teatrem, ale chętnie powracająca do korzeni. Te zaś leżą właśnie w Gorlicach.
haloGorlice: Zacznijmy od odległych wspomnień. Być może niektórzy nasi czytelnicy pamiętają to, co wydarzyło się – bagatela! – 10 lat temu. Wtedy: występ w Szansie na Sukces. Krótko potem program zniknął z anteny, a odcinek z Pani udziałem nie został wyemitowany! Szansa na sukces powróciła w 2019 roku, a wtedy nie było innej możliwości: wzięła Pani udział w programie ponownie i...wygrała. Czym zatem zajmuje się dziś zwyciężczyni popularnego programu?
Monika Bubniak:
Jestem aktorką po krakowskiej AST. Współpracuje z Nowym Teatrem im. Witkacego w Słupsku. Próbuje swoich sił w serialach i filmach. A przede wszystkim śpiewam. Razem z Przemysławem Książkiem (producentem muzycznym) tworzę Projekt Leśmian. Śpiewam Leśmiana do elektroniki. Gramy koncerty, wydaliśmy EP-kę, a w przyszłości chcemy też dać światu album długogrający. Niedługo pojawi się teledysk autorstwa Diany Szczotki do utworu ZNAKI. Polecam śledzić >>>stronę fb Projektu Leśmian. Będzie to piękny obraz.
haloGorlice: Od lat konsekwentnie rozwija Pani swoje zainteresowania, a życie toczy się wokół sztuki i to przez duże „SZ”. Nagranie „Dno” jest jednak czymś nowym: to pierwsza Pani autorska piosenka. Czy to oznacza nowy kierunek rozwoju twórczego?
Monika Bubniak:
Utwór ten powstał w ramach Stypendium Twórczego Marszałka Województwa Pomorskiego. Szczerze mówiąc, nie spodziewałam się, że tak dobrze poczuję się w pisaniu tekstów. Razem z Przemysławem Książkiem zaczęliśmy prace nad kolejnymi moimi autorskimi tekstami. Mam nadzieję, że w przyszłości wyjdzie z tego płyta.
haloGorlice: Jak wyglądała praca nad przygotowaniem teledysku i nagrania? Czy całość projektu nagrania jest efektem Pani indywidualnej pracy?
Monika Bubniak:
Pomysł i scenariusz powstał podczas długich rozmów z Ewą Mikułą (przezdolna dramaturżką, która podobnie jak ja ukończyła AST w Krakowie). Tak samo jak dla niej, tak i dla mnie była to pierwsza styczność z napisaniem scenariusza do teledysku. Chciałam, by w obrazie była zawarta chęć przejścia przemiany, stworzenia siebie na nowo. Ponadto, morze niesamowicie mnie inspiruje: z jednej strony jest piękne i dobre, a z drugiej złowrogie i nieprzewidywalne. Tak jak nasze relacje, związki.
haloGorlice: Będziemy mocno kibicować w powodzeniu przyszłych pomysłów artystycznych. Dziękujemy za rozmowę!
Działalność artystyczną Moniki Bubniak możecie śledzić:
- na jej >>>profilu FB
- na jej >>>profilu YouTube
- na profilu FB >>>Projektu Leśmian
Jesień w odcieniach przemiany
Łagodny, kobiecy, czysty głos i melancholijna melodia rozwijająca się w rytmiczny manifest. Surowa sceneria zapierająca dech w piersiach.
Czy gorlicki, jesienny hit lata mógł zostać nagrany nad morzem?
Przekonajcie się sami: muzyka jesieni, muzyka duszy, muzyka... Monika Bubniak „Dno”.
Napisz komentarz
Komentarze