Biegacz zielonozłoty czyli Carabus auronitens
Jest to duży chrząszcz (osiąga niemal 3 cm długości!) z rodziny biegaczowatych. Jest szeroko rozpowszechniony, w Polsce podlega częściowej ochronie gatunkowej. To kolejny owad, który wyróżnia się niezwykłymi barwami: od jaskrawoczerwonego do jaskrawozielonego z pomarańczowymi tonami. Metaliczne odcienie powodują, że jest to kolejne stworzenie, które zasługuje na miano klejnotu przyrody.
Dlaczego warto poznać tego owada?
Informacje o biegaczu, które znajdujemy w różnych źródłach są zgodne: to bardzo pożyteczny owad. W jego menu znajdują się m.in. pająki i ślimaki. Nie pogardzi dżdżownicami i innymi owadami. To może czynić z biegacza naszego ogrodowego przyjaciela.
Biegacz jest owadem naziemnym, bytuje także na drzewach. Żyje nawet 8 lat. Co więcej, opisywany bywa jako bioindykator czyli stworzenie, które – podobnie jak porosty – informuje nas o tym, czy w danym środowisku jest czysto bezpiecznie. Biegacz zielonozłoty jest bardzo wrażliwy na środki chwastobójcze czy nawozy sztuczne. Warto więc z nich zrezygnować, jeśli chcecie zaprosić do ogrodu zielonozłotego chrząszcza.
Inne lokalizacje, w których pojawiły się murale poświęcone tematyce entomologicznej opisywaliśmy w tekstach:
>>>Anax Imperator czyli husarz władca. Dla Gorlic to 6 na 10
>>>Cetonia aurata, czyli prawdziwy klejnot świata przyrody
>>>Taki świerszczyk to nic zdrożnego! Znamy już zarys kolejnego owada [FOTO]
>>>Przepraszam panią, którędy do centrum? Projekt ku czci Świeykowskiego – ujęcie trzecie [FOTO]
>>>A Wy, przy ilu stopniach morsujecie? Bąbelki były tylko przygrywką
>>>Mgr Mors pojawił się na chwilę i już zniknął. Zostały pierwsze prace: jak się Wam podobają? [FOTO]
Napisz komentarz
Komentarze