Jeśli będziecie mieli okazję zobaczyć Dziady Beskidzkie na żywo, to nie wahajcie się ani chwili – będziecie zachwyceni! Spektakl jest próbą przywołania historii o zmarłych postaciach związanych z Beskidem Niskim i jest jednocześnie wielką afirmacją życia.
Inspiracją do spektaklu był wschodni obrzęd, którym inspirował się również Adam Mickiewicz pisząc drugą część Dziadów, ale jest w nim również sporo z twórczości Andrzeja Stasiuka, Mirosława Nahacza i Tadeusza Nowaka. Na zaimprowizowanej scenie zagościły więc Kroniki Beskidzkie, Bombel, Półbaśnie.
Pojawili się zapomniani żołnierze polegli w pierwszowojennych walkach, budowniczy cerkwi, panny, które za życia rozkochiwały w sobie kawalerów czy wreszcie łanie zastrzelone przez myśliwych. Wszystko okraszone było muzyką na żywo.
W spektaklu wystąpili: Aniela Adamkiewicz, Justyna Andrasz, Martyna Andrasz, Monika Babula, Katarzyna Cetnarowska, Dawid Drąg, Weronika Gromala, Łukasz Górecki, Monika Haluch, Martyna Kawik, Maksymilian Kurkiewicz, Marlena Moździńska, Karolina Rydarowicz, Wittoria Pesce, Greta Skalka, Bogdan Włoczek, Katarzyna Wróbel-Precek, Oliwia Wróbel, Izabella Weiner, Marta Wojnarska, Judyta Wojtaszek, Tomasz Sztaba, Mirosław Zych, Joanna Zając.
Na scenie zobaczyliśmy również Chór Galicyjski pod dyrygenturą Edyty Sulimskiej oraz orkiestrę dętą pod dyrygenturą Romana Korbicza.
Scenariusz napisała Monika Babula, która wyreżyserowała spektakl wespół z Mariuszem Laskowskim, a o oprawę muzyczną zadbali Mirosław Bogoń i Rafał Boni Boniśniak.
A tu możecie posłuchać więcej o teatrze z Beskidu Niskiego >>>Zaczynamy nową serię! Monika Babula: prababki wezwały mnie Beskid Niski [PODCAST]
Napisz komentarz
Komentarze