Miejsce, w którym stała Restauracja Parkowa zaczyna nabierać zupełnie nowego wyglądu. Najpierw był tu budynek, który od lat popadał w coraz większą ruinę, potem przez dłuższy czas pozostała po nim jedynie sterta gruzu i dół w ziemi, a teraz na finiszu są pracę związane z budową tężni solankowej.
Ta gorlicka będzie wielokątną, drewnianą konstrukcją wypełnioną wspomnianymi gałązkami tarniny ułożonymi pod odpowiednim kątem. Wokół obiektu będzie zadaszone obejście, pod którym skorzystamy z najwyższego stężenia mgiełki solankowe powstałej po rozbiciu kropelek solanki spływającej po tarninie.
Co ważne, tężnia została zaprojektowana w taki sposób, by solanka nie miała wpływu na otoczenie – konstrukcja została ustawiona na żelbetowej, wodoszczelnej płycie połączonej z zamkniętą instalacją i szczelnym zbiornikiem, dzięki któremu nic nie przedostanie się do gruntu. Z kolei część mgły solankowej, która przez podmuchy wiatru może przedostać się poza obiekt, będzie miała tak minimalne stężenie, że pozostanie bez wpływu na otaczające je drzewa.
Napisz komentarz
Komentarze