Jak czytamy na stronie tarnowskiej policji, w okresie przedświątecznym szczególną kontrolą objęte zostały m.in. tereny leśne. Pokusa nabycia drzewka w nielegalny sposób była jednak ogromna, a to skutkowało zatrzymaniami.
Tak też było w miniony piątek (17 grudnia), kiedy to policjanci z Komisariatu Policji Tarnów-Centrum we współpracy ze strażnikami Nadleśnictwa Gromnik patrolowali wspólnie obszar Leśnictwa Skrzyszów. Właśnie wtedy funkcjonariusze zauważyli w Porębie Radlnej pozostałości po jodłowych gałązkach. Ścieżka z gałązek poprowadziła ich wprost pod zaparkowany w głębi lasu Fiat Doblo. Trwał załadunek. Mężczyzna, który postanowił skorzystać z lasu, jako naturalnego magazynu, kończył właśnie pakowanie jedliny do bagażnika. Jak się okazało, w samochodzie znajdowały się już 2 metry sześcienne stroiszu, który ścięto z kilkunastometrowych jodeł znajdujących się w okolicy.
Mężczyzna miał świadomość, że jego działania mogą wzbudzić zainteresowanie stróżów prawa, dlatego wjechał samochodem głęboko w las. Ta taktyka się nie sprawdziła. Oszacowana wartość ściętych gałęzi to kilkaset złotych. Zostały one zarekwirowane, a teraz mężczyznę czeka wizyta na posterunku Straży Leśnej. Tam będzie podjęta próba ustalenia, czy działanie mężczyzny było jednorazowe, czy też była to jego stała praktyka. Pojawi się także pytanie o to, gdzie ostatecznie trafić miały skradzione gałęzie.
Jak czytamy dalej na stronie tarnowskiej policji:
Wycinka gałązek i kradzież drzewa z lasu, a także wjazd samochodem do lasu to wykroczenie, za które funkcjonariusze Straży Leśnej mogą nałożyć mandat karny w wysokości 1000 zł. W przypadku skierowania sprawy do sądu grzywna może sięgnąć kwoty do 5000 złotych, dodatkowo może zostać orzeczona nawiązka do 500 złotych.
Za najpiękniejsze choinki w Gorlicach można było zapłacić... krwią
Akcja „Choinka dla życia” zachęcała do oddawania krwi. W zamian za ten bezcenny dar, leśnicy ofiarowali darczyńcom przepiękne drzewka świąteczne. Tak samo było w Gorlicach. Dzięki wielkiemu zaangażowaniu Regionalnego Centrum Krwiodawstwa i Krwiolecznictwa oraz klubów Honorowych Dawców Krwi z Kobylanki i Kwiatonowic, w miniony czwartek (16 grudnia) szpital tętnił życiem i pachniał choinkami.
Chętni do wzięcia udziału w akcji „Choinka dla Życia” mieli proste zadanie: oddać krew. Ostatecznie wynik akcji zakończył się z wynikiem 19 litrów! Krew ostatecznie mogło oddać 42 osoby z 49, które zgłosiły się na akcję tego dnia.
Do każdego Dawcy Krwi powędrowały piękne drzewka podarowane przez Nadleśnictwo Gorlice i Nadleśnictwo Łosie.
Napisz komentarz
Komentarze