Zgłoszenie otrzymaliśmy kilka minut po godz. 10.30 od przypadkowego przechodnia, który w rejonie kładki na rzece Ropie w Bieczu, tej od ulicy Grunwaldzkiej, zauważył psa w wodzie. Zwierzę nie było w stanie wydostać się na brzeg – relacjonuje starszy aspirant Gustaw Janas z Komendy Powiatowej Policji w Gorlicach.
Na miejscu już po kilku minutach pojawili się druhowie z Biecza i strażacy z Gorlic oraz patrol policji.
Jeden z mundurowych bez wahania wskoczył w strażackich woderach, wyposażony w linę i deskę ratowniczą, do wody i wspólnie z druhami wyciągnął przestraszonego zwierzaka z rzeki. Pies został przekazany pod opiekę pracownika gorlickiej lecznicy, gdzie obecnie dochodzi do siebie po sobotniej przygodzie.
Napisz komentarz
Komentarze