W Wielkanocną noc (17 kwietnia) ratownicy zostali poderwani na równie nogi zgłoszeniem o pożarze budynku gospodarczego w Wójtowej.
Na szczęście budynek był opuszczony i oddalony od najbliższego domu o kilka metrów. Nie mniej jednak strażacy, jako przypuszczalną przyczynę pojawienia się ognia wskazali podpalenie.
Kiedy pierwsze zastępy dotarły na miejsce zdarzenia, budynek w całości objęty był już ogniem, a dach zawali się do jego wnętrza. Pożar gasiło siedem zastępów strażaków, w sumie 32 ratowników. Akcja trwała 2 godziny 30 minut, a straty wstępnie oszacowano na około 30 tysięcy złotych.
OSP Lipinki:
Dwa dni wcześniej (15 kwietnia) w Bieczu ktoś podpalił cztery kostki siana, a w Korczynie i Lipinkach – suchą trawę. Jeszcze tego samego dnia druhowie z Biecza i Krygu wyjeżdżali do alarmów fałszywych. Natomiast w Bobowej druhowie usuwali plamę oleju z jezdni.
W sobotni poranek (16 kwietnia) w jednym z domów przy ulicy Łokietka w Gorlicach zapaliła się sadza w kominie. Natomiast na ulicy Słowackiego w Gorlicach ktoś podpalił niewielki stos gałęzi, który leżał na chodniku.
W Krygu druhowi zostali wezwani przez mieszkańca, który wyczuwał gaz – nachylając się nad studnią. Na szczęście pogotowie gazowe, które przyjechało na miejsce, nie potwierdziło przypuszczeń właściciela działki. Jeszcze tego samego dnia strażacy wyjeżdżali do domu seniora w Wapiennem, gdzie jeden z pensjonariuszy przypalił przygotowywane jedzenie, a unoszący się dym spowodował uruchomienie czujki i automatyczne wezwanie strażaków.
Niedzielą (17 kwietnia) przyniosła pożar sadzy w kominie jednego z domów w Strzeszynie. A w poniedziałek (18 kwietnia) – pożar sadzy w Krygu i pożar kontenera ze śmieciami w Męcinie Wielkiej.
OSP Męcina Wielka:
Napisz komentarz
Komentarze