Poranna wizyta na Maślanym Rynku w Gorlicach to okazja, by spotkać się ze znajomymi i kupić pyszne warzywa oraz owoce. Nie brakuje nowych ziemniaków, pięknych marchewek i wielu gatunków jabłek. Możecie też jeszcze kupić rośliny, które pojawią się niedługo w Waszych ogrodach. Dywany kolorowych kwiatów pozwolą uzupełnić wolne miejsca na parapetach czy w ogrodach. Nie brakuje oczywiście sadzonek sadzonek warzyw: kapusty, pomidorów, czy sałaty.
Największą popularnością cieszą się jednak truskawki!
To bardzo wyczekiwane owoce, których cena w końcu zaczyna się zbliżać do akceptowanego przez kupujących poziomu.
Najtańsze, które znaleźliśmy kosztowały 11 zł za kilogram, najdroższe: 12,99 zł.
Wszystkie piękne, pachnące (ach! jak pachnące!), a co najważniejsze, wyhodowane niedaleko Gorlic.
Skąd przyjechały?
Na pytanie, skąd przyjechały do nas truskawki dostaliśmy odpowiedzi, które najczęściej wskazywały kierunek tarnowski. Obecnie oferowane nam owoce wyrastały w cieple szklarni, te, które będą się czerwieniły w słońcu, na otwartych polach uprawnych zobaczymy na straganach już lada moment. Mamy też nadzieję, że i ceny truskawek w pełni sezonu spadną jeszcze trochę i osiągną satysfakcjonujący, jednocyfrowy poziom.
Z bitą śmietaną, ryżem, a może w placku pod kołderką z galaretki?
Jakie truskawki smakują Wam najbardziej?
Napisz komentarz
Komentarze