Euro i dolar miało gwałtownie wzrosnąć do ponad 5 zł. Tymczasem, jak się okazało, jest to błąd Google.
Według informacji z wyszukiwarki, po godzinie 17.00 w Nowy Rok, kurs euro niespodziewanie skoczył do 5,36 zł, a dolara do 4,87 zł. Sytuacja ta wywołała liczne spekulacje i pytania wśród Polaków, w tym domysły dotyczące wpływu orędzi polityków jak Donald Tusk czy Andrzej Duda na walutę. Jednakże, szybko ujawniono, że to Google popełniło błąd, prawdopodobnie spowodowany brakiem dostarczenia aktualnych danych walutowych przez Narodowy Bank Polski.
Minister finansów, Andrzej Domański, zareagował, uspokajając sytuację i potwierdzając, że obserwowane kursy są fałszywe. Według aktualnych danych, euro kosztowało 4,32 zł, a dolar 3,92 zł.
Aktualnie (godz.23) według wyszukiwarki google kurs euro wynosi 5,64 zł, a dolara 5,11 zł.
Tak znaczący błąd walutowy jest rzadkością. Cała sytuacja dostarczyła wielu emocji na początek 2024 roku.
Źródło info: Rp.pl
Napisz komentarz
Komentarze