gorlice-pies

Jeśli rozpoznajesz na zdjęciach swojego pupila, to dzwoń śmiało do nas.

Wczoraj (17 kwietnia) w okolicach gorlickiego Sokoła został zauważony piesek ze zdjęcia, który błąkał się po ulicy.

Piesek ostatni raz był widziany wczoraj (13 stycznia) późnym wieczorem w granicy ulicy Zamkowej w Gorlicach i Ropicy Polskiej.

Wczoraj (8 maja) w godzinach wieczornych w Bystrej nasza Czytelniczka znalazła psa.

Dzisiaj (7 kwietnia) około godziny 16.15 na poboczu przy ul. Dukielskiej zatrzymał się samochód. Wyskoczył z niego czarny pies, który jak wynika z relacji świadków, chciał załatwić potrzebę.

Kilka dni temu, w poniedziałek (24 lutego) w jednej z podgorlickich wiosek miała miejsce interwencja, która zakończyła się odebraniem dwóch psów z koszmarnych warunków.

Jeden z mieszkańców osiedla Łęgi w Gorlicach prosi o udostępnienie informacji o znalezionym czworonogu.

Udostępniamy kolejną informację o zaginięciu pieska. Co ciekawe jest to ta sama rasa psa, o której głośno było wczoraj, przy okazji wyrzucenia innego pieska z samochodu w Małastowie.

O bardzo przykrej sytuacji donosi dziś stacja narciarka Ski Park Magura.

Na prośbę naszego Czytelnika udostępniamy informację o zaginięciu pieska. Może wiesz, gdzie się teraz podziewa?

PSYstań dla Zwierząt potrzebuje naszego wsparcia! Postanowiliśmy zorganizować zbiórkę karmy i żwirku dla fundacyjnych czworonogów, a tym samym ułatwić życie zajmujących się nimi wolontariuszkom.

AKTUALIZACJA (7 listopada godz. 20.30): Piesek szczęśliwie wrócił do domu. Dziękujemy wszystkim, którzy zaangażowali się w poszukiwania zguby!

Dzisiaj (29 października) przed godziną 17 w okolicy stacji paliw Grosar przy ul. Kościuszki błąkał się ten oto poczciwy, psi staruszek.

W poniedziałek (15 lipca), w okolicy sklepu spożywczego w Męcinie Małej, został znaleziony pies.

Wczoraj wieczorem (27 czerwca) przy ulicy Kościuszki (w okolicach stacji Grosar) znaleziono brązową suczkę, wyglądem podobną do labradora.

Ponad miesiąc temu pod opiekę gorlickiej Fundacji PSYstań dla Zwierząt trafiło sześć szczeniaków i ich mama. Wolontariusze dostali rozpaczliwy apel z prośbą o pomoc – spacerujący po lesie mieszkańcy Bobowej znaleźli młodą suczkę z około dwutygodniowymi szczeniakami. Niestety ich mama zginęła wczoraj pod kołami samochodu, dlatego trzeba jak najszybciej znaleźć nowy dom dla maluchów.

Aktualizacja: piesek jest już u właściciela.

Nasza Czytelniczka przysłała nam kilka zdjęć małej, brązowej suczki, która błąkała się po ulicy Batorego w Gorlicach.