pogoda gorlice

Po jednodniowej poprawie pogody we środę powrócimy do opadów. Pogodę w naszej części kraju będzie kształtował niż śródziemnomorski.

We wtorek pogoda u nas przejściowo się poprawi, za co będzie odpowiadała rozbudowa układu wysokiego ciśnienia.

Początek ostatniego pełnego tygodnia kwietnia nie będzie cieplejszy. Nadal będzie napływała zimna masa powietrza, co zaowocowało nocnymi przymrozkami w znacznej części kraju.

W niedzielę wpływ na pogodę w naszej części kraju będzie wywierał niż czarnomorski. W dalszym ciągu będzie napływała zimna masa powietrza, co będzie skutkowało obecnością sporej ujemnej anomalii temperatury, która miejscami będzie przekraczała 10 stopni.

Weekend nie przyniesie ocieplenia, lecz postępujące ochłodzenie. W niedzielę napłynie do nas jeszcze zimniejsza masa powietrza, co odczują zwłaszcza mieszkańcy południowej części powiatu.

W niedzielę w południowej Polsce nie zabrakło burz, które powstawały w obrębie chłodnego frontu. Jedna z komórek burzowych dotarła również do naszego rejonu.

Niedziela będzie ostatnim tak ciepłym dniem w najbliższym okresie. Być może na podobny wzrost temperatury przyjdzie nam poczekać nawet do maja, choć na ten moment nie da się rzetelnie przewidzieć, jak będzie wyglądała pogoda za około 10 dni.

Pierwszy dzień weekendu także będzie ciepły oraz z reguły słoneczny. Będzie napływała do nas cieplejsza masa powietrza polarno-morskiego. Pozostaniemy w obszarze podwyższonego ciśnienia.

W piątek pogoda będzie podobna do tej z czwartku. W trakcie dnia nie będzie padać, ponadto pojawią się rozpogodzenia. Pozostaniemy w zasięgu oddziaływania mocnego wyżu.

W czwartek nasz rejon będzie znajdował się w zasięgu oddziaływania mocnego wyżu. W trakcie dnia będzie zalegało u nas niskie podinwersyjne zachmurzenie, przez co zabraknie dłuższych chwil ze słońcem.

We środę bardzo ciepła masa powietrza, która zalegała u nas w ostatnich dniach, zostanie wyparta poza granice kraju.

Dzisiejszy poniedziałek, 8 kwietnia, zapowiada się słonecznie.

Sobota będzie pierwszym dniem większego ocieplenia. Do Polski coraz śmielej zacznie napływać bardzo ciepła masa powietrza, co bardziej odczujemy w niedzielę.

W czwartek w naszym rejonie ponownie może popadać. Pogodę w Polsce będzie kształtowała zatoka niskiego ciśnienia. Temperatura powietrza będzie u nas zbliżona do tej środowej.

Środa nie będzie już tak deszczowym dniem w porównaniu do wtorku. Co prawda warunki w kraju nadal będą nieco sprzyjały powstawaniu lokalnych chmur opadowych, lecz środa z reguły będzie dość pogodnym dniem.

Za nami wyjątkowo ciepłe oraz też wietrzne Święta Wielkanocne. Najsilniejszy w porywach halny towarzyszył mieszkańcom południowej Polski w Poniedziałek Wielkanocny.

W Wielki Piątek pogoda w trakcie dnia będzie stabilna, choć nadal będzie nam towarzyszył silniejszy wiatr z południa, który będzie najbardziej odczuwalny w drugiej części dnia.

W czwartek duży wpływ na pogodę w kraju będzie wywierał głęboki niż, którego centrum będzie znajdowało się nad Wyspami Brytyjskimi.

Środa także będzie ciepła i słoneczna, choć odczucie temperatury obniży halny.

Wtorek przyniesie poprawę pogody. Po ostatnim dynamicznym okresie, który był powiązany z napływem chłodnej i niestabilnej masy powietrza, dzięki czemu mieliśmy do czynienia z masową konwekcją, wtorek będzie już stabilniejszy.

Poniedziałek rozpoczyna ostatni tydzień marca i jednocześnie ostatni tydzień, podczas którego obowiązuje czas zimowy (CET). Od nocy z 30 na 31 marca aż do ostatniego weekendu października będzie obowiązywał już czas letni (CEST).