pogoda na dziś gorlice

Podczas Drugiego Dnia Świąt Bożego Narodzenia nasz rejon pozostanie w zasięgu oddziaływania silnego wyżu.

Boże Narodzenie przyniesie nam dalszy rozwój wyżu, który będzie kształtował pogodę u nas. Ciśnienie atmosferyczne zredukowane do poziomu morza wzrośnie wieczorem w pobliże granicy 1040 hPa. Taka wartość ciśnienia w naszej okolicy zdarza się rzadko.

W Wigilię Bożego Narodzenia nie zabraknie u nas opadów. W naszym rejonie będzie zalegało zachmurzenie, które będzie powiązane z niżem o rodowodzie śródziemnomorskim.

Za nami wietrzna niedziela. Po ustaniu wiatru halnego w naszym rejonie pojawiły się spodziewane opady, które będą nam towarzyszyły w pierwszej fazie tygodnia. Będą to opady głównie mokrego śniegu.

Czwartek będzie kolejnym bardzo wietrznym dniem w tym tygodniu w naszym rejonie. Wpływ na pogodę będzie wywierał kolejny głęboki niż, a większa pozioma różnica ciśnienia sprawi, że ponownie mocniej powieje.

Środa będzie kontynuowała grudniowy powiew wiosny. Nadal będzie napływała do nas bardzo ciepła masa powietrza, choć na horyzoncie widać już ochłodzenie.

Wtorek będzie kontynuacją wiosennej pogody podczas pierwszego miesiąca meteorologicznej zimy. Nadal będzie napływała do nas bardzo ciepła masa powietrza, biorąc pod uwagę obecny okres roku. W trakcie dnia nadal będzie nam towarzyszył wyraźnie nasilony zachodni wiatr.

W niedzielę przez nasz rejon będzie wędrował front chłodny, który będzie powiązany z niżem znad Zatoki Fińskiej. W naszym rejonie pojawią się opady, a wiatr zmieni kierunek na zachodni.

W sobotę wyż, który kształtował pogodę u nas podczas piątku, zacznie się odsuwać w rejon Morza Czarnego, przez co przez Polskę będzie mógł przemieszczać się front, który jest powiązany z niżem znad Skandynawii.

W piątek pogodę będzie kształtował wyż, którego centrum przez większą część dnia będzie znajdowało się nad Polską. Piątek przyniesie nam postępujące osuszanie powietrza pochodzenia arktycznego, dzięki czemu w trakcie dnia słońce wyjdzie zza chmur.

Za nami pochmurny dzień, który przyniósł nam opady śniegu. Wzrost pokrywy śnieżnej był jednak nieduży zwłaszcza w północnej części powiatu.

Wtorek będzie kontynuował podobny typ pogody w porównaniu do poniedziałku. Nadal będzie pochmurnie i ponuro, ponadto będą nam towarzyszyły opady. Zmieni się jedynie to, że w trakcie dnia będzie padał śnieg.

W poniedziałek pogodę w naszej okolicy będzie kształtował płytki niż, który przyprowadzi ze sobą sporą porcję wilgoci. W wielu miejscach kraju popada, a opad będzie miał też charakter mieszany. Opady w kraju będą występowały z przerwami do środy.

Ostatni dzień tygodnia będzie dość ciepły oraz stabilny. Co prawda we wschodniej Polsce swoją obecność zaznaczy front, lecz nie będzie miał on bardzo dużego wpływu na pogodę u nas.

W piątek nie zabrakło u nas opadów śniegu, które były powiązane z przemieszczającym się frontem. Warunki nie sprzyjały jednak powstaniu pokrywy śnieżnej zwłaszcza w północnej części powiatu, na co wskazywały też wcześniejsze wyliczenia modeli.

W czwartek nadal będzie zalegała u nas wilgotna i chłodna masa powietrza, przez co czeka nas kolejny pochmurny dzień. Pozostaniemy w obszarze podwyższonego ciśnienia.

We środę wzrośnie zachmurzenie także i w naszym rejonie. O ile podczas wtorkowej doby mieliśmy szczęście, ponieważ zalegała u nas jeszcze starsza masa powietrza, tak we środę sytuacja ulegnie zmianie i również do nas dotrze zachmurzenie frontowe.

We wtorek pozostaniemy w obszarze podwyższonego ciśnienia. Ponownie będą mogły pojawić się przejaśnienia, które będą obecne przede wszystkim w północnej części powiatu.

W poniedziałek nasz rejon pozostanie w zasięgu oddziaływania wyżu. Będzie napływała do nas stabilna masa powietrza.

W niedzielę pozostaniemy w zasięgu oddziaływania wyżu, który podobnie jak to miało miejsce w sobotę, będzie miał tendencję do gnicia w przeważającej części kraju.

W sobotę wpływ na pogodę w naszym rejonie będzie wywierał wyż. Mimo to ostatni dzień meteorologicznej jesieni będzie pochmurny, ponieważ będzie zalegała u nas wilgotna masa powietrza.