prognoza pogody gorlice

W piątek nie odczujemy zbytnio skutków przejścia frontu chłodnego, który do naszego rejonu dotarł w czwartek wieczór.

W czwartek Polska zostanie podzielona przez chłodny front atmosferyczny na dwie części.

We środę cyrkulacja strefowa pokaże swoje cieplejsze oblicze. Odczujemy wyraźnie ocieplenie, biorąc pod uwagę ostatnie 2 zimne dni.

Za nami zimny oraz deszczowy poniedziałek, który charakteryzował się sporą ujemną anomalią temperatury w ciągu dnia. Poniedziałek przyniósł nam tez jedno ważne wydarzenie, które nie było związane z pogodą, lecz aktywnością sejsmiczną.

W niedzielę nasz rejon będzie znajdował się już w zasięgu zimnej masy powietrza pochodzenia arktycznego. Pogodę u nas będzie kształtował zalegający front chłodny.

W sobotę wpływ na pogodę w naszym rejonie będzie wywierał głęboki niż wraz z powiązanym z nim frontem chłodnym.

W piątek do naszego rejonu nadal będzie napływała umiarkowanie ciepła masa powietrza o obniżonej zawartości wilgoci.

W czwartek wpływ na pogodę w kraju będzie wywierał niewielki układ niskiego ciśnienia wraz z frontem chłodnym.

Wtorek 3 października zapisał się na kartach historii polskiej meteorologii, ponieważ przyniósł nam nowy październikowy rekord ciepła.

We wtorek wpływ na pogodę w kraju będzie wywierał niż Noah. Do Polski przejściowo napłynie bardzo ciepła masa powietrza, przez co będzie zagrożony październikowy rekord ciepła.

W niedzielę po przejściu frontu chłodnego, co miało miejsce podczas ostatniej soboty września, do naszego rejonu będzie napływała zimniejsza polarno-morska masa powietrza.

W czwartek pogoda nie ulegnie u nas zmianie. Cały czas będziemy w zasięgu oddziaływania mocnego wyżu oraz będzie napływała ciepła masa powietrza.

We środę nasz rejon cały czas będzie znajdował się w zasięgu oddziaływania układu wysokiego ciśnienia.

Po jednodniowej dominacji zgniłego wyżu wtorek przyniesie nam powrót ładnej wyżowej pogody.

W poniedziałek nasz rejon będzie znajdował się w zasięgu oddziaływania mocnego wyżu, którego centrum będzie znajdowało się w początkowej fazie dnia nad Litwą.

Niedziela upłynie pod znakiem opadów, które będą towarzyszyły mieszkańcom południowo wschodniej części Polski przez większą część dnia.

Za nami wietrzny piątek. Przez cały dzień towarzyszył nam halny, a maksymalny poryw zmierzony przez stację IMGW Biecz-Grudna przekroczył nieznacznie granice 50 km/h.

W czwartek nasz rejon pozostanie w obszarze podwyższonego ciśnienia. Jednak coraz większy wpływ na pogodę w kraju będzie wywierał niż znad Wysp Brytyjskich.

We środę masa powietrza, która napłynęła do nas za frontem chłodnym, zacznie ulegać osuszaniu, co umożliwi redukcję zachmurzenia.

We wtorek wpływ na pogodę u nas będzie wywierała strefa frontowa. Za wspomnianym frontem chłodnym napłynie zimniejsza masa powietrza.

Niedziela upłynęła u nas stabilnie pod kątem pogody. Sprawdził się najbardziej prawdopodobny scenariusz, który zakładał brak lepszej organizacji chmur.