zwierzeta

Do Fundacji „Dziki Projekt” trafił ranny bocian biały. Nie był w stanie wzlecieć, dlatego pierwszym działaniem, jakie podjęli wolontariusze Fundacji, było wykonanie prześwietlenia. Wynik? Szokujący: ktoś zaaplikował zwierzęciu dwa ołowiane śruty kalibru 4,5 mm, stosowane w popularnych wiatrówkach, które utknęły w jednym ze skrzydeł.

Dzisiejszego popołudnia (25 stycznia) na naszą skrzynkę wpłynęła informacja od Czytelniczki, która wywołała niemałe poruszenie.

Drodzy Czytelnicy, otrzymaliśmy wiadomość od naszej czytelniczki Klaudii, która prosi o pomoc w odnalezieniu psa jej cioci. Zwierzak zaginął w okolicach Klęczan i Strzeszyna, jednak może obecnie przebywać gdziekolwiek.

Otrzymaliśmy wiadomość od jednego z naszych Czytelników, który znalazł czarnego psa, kundelka, błąkającego się po ulicach Szymbarku. Ten przemiły czworonóg wygląda na zadbanego, ale widać, że zgubił się lub uciekł i teraz szuka swojego właściciela.

Zastanawialiście się kiedyś, czy wasz pies naprawdę wie, co to „piłka”, kiedy używacie tego słowa? Powszechne jest przypisywanie naszym czworonożnym towarzyszom, ludzkich cech emocjonalnych i umysłowych, co może skłaniać do pytania: czy nie przeceniamy ich zdolności poznawczych? Najnowsze badania sugerują jednak coś przeciwnego.

Dzisiaj 25 października obchodzimy Dzień Kundelka, święto poświęcone naszym czworonożnym przyjaciołom, którzy nie mają rasowego rodowodu, ale z pewnością mają serce pełne miłości i oddania.

Otrzymaliśmy prośbę o publikację informacji o zaginionej suczce. Tradycyjnie prosimy o udostępnienia i informacje, jeśli widzieliście ją.

Dziś (6 września) otrzymaliśmy wiadomość od naszej Czytelniczki, z prośbą o pomoc w nagłośnieniu poszukiwań zaginionej kotki.

Otrzymaliśmy maila z prośbą o pomoc w poszukiwaniach zaginionej suczki rasy Border Collie.

Czy widzieliście już łosia na (ł)osiedlu? To nagranie z naszego miasta zdobywa ogromną popularność w sieci i pokazuje, że dzika przyroda jest w naszym regionie na wyciągniecie ręki!

Niejednokrotnie pokazywaliście moc internetu. Mamy nadzieję, że tym razem również nie zawiedziecie.

Wczoraj wieczorem (23 czerwca) w Hańczowej miało miejsce zdarzenie, które jest nie tylko nietypowe, ale w wielu osobach będzie budziło bardzo negatywne emocje. Pudełko podrzucone pod bramą cmentarną zawierało 25 żyjących piskląt jaskółek.

Czy wiecie, że od ponad miesiąca zwierzaki z naszego powiatu mogą liczyć na dodatkową pomoc? 12 marca powołany został lokalny oddział Towarzystwa Opieki nad Zwierzętami – oddział w Krynicy-Zdroju, który swoim zasięgiem działania obejmuje również powiat gorlicki.

Beata Niemiec ze szkoły Beskidog podpowiada jak poskromić niesfornego czworonoga. W szkoleniu psów wykorzystuje metody oparte na wzmocnieniu pozytywnych cech, co w połączeniu ze znajomością psich potrzeb i sposobu, w jaki komunikują się ze światem, pozwala uczyć zwierzęta w zgodzie z etyką i budować relacje oparte na szacunku i zaufaniu.

W czasie wczorajszego spaceru (18 marca) nasz Czytelnik nagrał krótki filmik, na którym widać przebiegającego wilka. Było ich w sumie dwa, ale na widok zbliżającego się człowieka ruszyły czym prędzej w las.

Wczoraj (18 marca) na stronie Urzędu Gminy Lipinki pojawiło się zaproszenie dla osoby, która chciałaby oddać swoje serce temu czworonogowi.

Z redakcją naszego portalu skontaktowała się Wiktoria, nastolatka z Ropicy Polskiej, która z rozczuleniem opowiedziała nam o swoim piesku, który zaginął. Ukochany pupil nie wraca do domu już od poniedziałku (25 stycznia).

Budki lęgowe dla jerzyków i ptaków śpiewających są przedmiotem akcji zapoczątkowanej przez Przychodnię Weterynaryjną Animed. Sprawmy, by nasze miasto było najbardziej rozświergotanym w okolicy!

Właściciele chcą odzyskać kochaną Majkę, która zaginęła kilkanaście dni temu. Sytuacja wydaje się coraz bardziej dziwna: to koń, przecież nie zniknął. Właściciele są coraz bardziej przekonani, że to nie była tylko ucieczka zwierzęcia, ale ktoś musiał jej w tym pomóc.

Piesek ostatni raz był widziany wczoraj (13 stycznia) późnym wieczorem w granicy ulicy Zamkowej w Gorlicach i Ropicy Polskiej.

W nocy z piątku na sobotę (1/2 stycznia) z jednej z zagród w miejscowości Łużna uciekła czarna klacz. Najprawdopodobniej zerwała się z wybiegu i odłączyła od stada.