Przed nami ostatni dzień wakacji i jednocześnie ostatni dzień meteorologicznego lata 2025. Niedziela będzie u nas pochmurna.
Sobota może przynieść nam potencjalny silniejszy incydent burzowy w naszej części województwa. Polska pozostanie w zasięgu frontu. Po wschodniej stronie frontu nadal będzie napływało bardzo ciepłe powietrze. Nasza okolica pozostanie właśnie w cieplejszym sektorze powietrza.
Piątek będzie kolejnym wietrznym, ale również i bardzo ciepłym dniem. Będzie napływało do nas powietrze pochodzenia zwrotnikowego.
Czwartek będzie kontynuował napływ ciepłego powietrza do Polski. Adwekcję ciepłej masy powietrza dodatkowo zintensyfikuje utworzenie się płytkiego niżu nad zachodnią granicą Polski.
We środę wpływ na pogodę w kraju będzie wywierał były huragan o imieniu Erin. Za frontem ciepłym powiązanym ze wspomnianym ośrodkiem niskiego ciśnienia będzie napływała ciepła masa powietrza.
Wtorek w porównaniu do poniedziałku będzie nieco cieplejszy. Nadal będzie napływała do nas dość chłodna masa powietrza, co odczujemy głównie w nocy.
Początek ostatniego tygodnia meteorologicznego lata także będzie chłodny. Po zimnej, a miejscami nawet mroźnej nocy z niedzieli na poniedziałek, w trakcie dnia temperatura powietrza wzrośnie do umiarkowanej wartości.
W dalszym ciągu do Polski będzie napływała masa powietrza pochodzenia arktycznego. Zwiększona pozioma różnica ciśnienia sprawi, że w trakcie dnia będą nam towarzyszyły silniejsze porywy wiatru.
W sobotę pogoda w kraju będzie przypominała trochę początkowy okres wiosny. Wpływ na nią będzie wywierał niż znad Bałtyku. Będzie napływała zimna masa powietrza pochodzenia arktycznego oraz polarno-morskiego.
Po nocnych opadach deszczu, które będą powiązane ze strefą frontową niżu, pogoda w piątek wraz z upływem dnia będzie się poprawiać.
W czwartek czeka nas zmiana pogody, o czym Wam ostatnio wspominałem. Wpływ na nią będzie wywierał niż pochodzenia śródziemnomorskiego. Będzie to kolejny niż o tym rodowodzie podczas kończącego się już meteorologicznego lata.
We środę przejściowo do naszego rejonu będzie napływała ciepła polarno-morska masa powietrza, co zaowocuje kolejnym dniem gorącym w tym roku. Taka sytuacja nie utrzyma się jednak długo.
Wtorek będzie kolejnym dniem, podczas którego pogodę w naszym rejonie będzie kształtował wyż. W porównaniu do poniedziałku tym razem będzie nieco cieplej.
W poniedziałek pozostaniemy w zasięgu oddziaływania wyżu. Będzie napływała do nas chłodniejsza polarno-morska masa powietrza, która tym razem będzie cechowała się podwyższoną zawartością wilgoci.
W niedzielę wpływ na pogodę w kraju ponownie będzie wywierał wyż. Będzie to już inny ośrodek wysokiego ciśnienia. Wyż znad Ukrainy, który zapewniał nam stabilną i bardzo ciepłą pogodę, zaczął zanikać w sobotnie popołudnie.
Sobota będzie ostatnim dniem bieżącej fali upału w kraju. Wyż, który ostatnio zapewniał nam stabilną i gorącą pogodę, słabnie, przez co swoją obecność zaznaczy płytka zatoka niżowa powiązana z niżem, który w piątek znajdował się nad Morzem Norweskim.
Piątek 15 sierpnia będzie kulminacyjnym dniem napływu zwrotnikowego powietrza do Polski. W naszym rejonie wzrost temperatury powietrza będzie jednak zbliżony do tego z czwartku. Pozostaniemy w zasięgu oddziaływania wyżu.
W czwartek pozostaniemy w zasięgu oddziaływania wyżu. Napływające powietrze będzie cały czas suche, co zaowocuje pogodnym dniem. W porównaniu do środy będzie jeszcze cieplej.
Pogoda we środę w porównaniu do wtorku będzie wręcz identyczna. Cały czas będziemy znajdować się w zasięgu oddziaływania wyżu.
Bieżący tydzień upłynie pod znakiem obecności sporej dodatniej anomalii temperatury w odniesieniu do normy wieloletniej. Oznacza to nic innego jak adwekcję mocno rozgrzanego powietrza, którą odczujemy w okolicy 15 sierpnia.
W poniedziałek pogodę ponownie będzie kształtował wyż. Jego centrum znajdzie się nad południową zachodnią Polską, przez co przejściowo będzie chłodniej. Na krótko wrócimy także do zimnych nocy.