Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
PRZECZYTAJ
Reklama MULTISERWIS | Szewc • grawer • dorabianie kluczy • pieczątki • ksero | Zapraszamy – ul. Legionów 6a GORLICE
Reklama Zapraszamy na zakupy do Delikatesów Szubryt w Gorlicach przy ul. Kościuszki
Reklama MRÓWKA WIELKIE OTWARCIE, 20.04.2024, sobota - Ropa 1275
ReklamaZapraszamy do zakupów u wiodącego sprzedawcy rowerów elektrycznych - Iwo Bike w Gorlicach
Reklama Zespół Szkół Technicznych im. Wincentego Pola – DOŁĄCZ DO NAS

Kacper z przyjaciółmi chce zawieźć inkubator do wioski na Madagaskarze oddalonej o trzy dni drogi od najbliższego szpitala

Podziel się
Oceń

Na własną rękę świata nie zmienimy, ale możemy zmienić świat mieszkańców pewnej małej miejscowości – Berevo – położonej w trudnodostępnym terenie na zachodzie wyspy – przekonuje Kacper Dziedzic z Lipinek, student medycyny, który w sierpniu wybiera się na Madagaskar, by razem z innymi wolontariuszami Fundacji My Baobab wspomóc tamtejszych lekarzy.
Kacper z przyjaciółmi chce zawieźć inkubator do wioski na Madagaskarze oddalonej o trzy dni drogi od najbliższego szpitala

Mieszkańcy tego „lądu na końcu świata” codziennie stawiają czoła różnym wyzwaniom. Najpoważniejsze z nich to dostęp do edukacji i opieki zdrowotnej. Nauka oraz służba zdrowia nie są tam bowiem bezpłatne.

Wspólnie z przyjaciółmi pomyśleliśmy, że jeśli już się tam wybieramy, to warto zorganizować zbiórkę pieniędzy, by zawieźć tamtejszym mieszkańcom najpotrzebniejszy sprzęt medyczny – mówi 22-latek. I dodaje: My będziemy na Madagaskarze zaledwie miesiąc, a taki inkubator posłużyłby im na lata.

Docelowa kwota to 20 tysięcy złotych, ale zbiórka jest tak pomyślana, żeby w razie czego wolontariusze za zebraną kwotę mogli kupić trochę mniej sprzętu.

W zależności od sumy, którą będziemy dysponowali, kupimy inkubator, ciśnieniomierz, stojaki do kroplówek, termometry, aparat do EKG – wylicza Kacper.

Przyznaje również, że tak naprawdę potrzebne jest tam wszystko, gdyż problemem nie jest brak wiedzy lekarzy – jak obsługiwać sprzęt medyczny, ale niemal całkowity jego brak.

Brakuje również leków, przede wszystkim tych na infekcje dróg moczowych, choroby jelitowe, skórne i pasożytnicze oraz antybiotyków – dodaje chłopak.

Na koncie zbiórki jest teraz ponad trzy tysiące złotych – to o wiele za mało, żeby zrealizować chociaż te najbardziej podstawowe „medyczne” potrzeby, czyli zakup inkubatora oraz ciśnieniomierza, termometrów, strzykawek i gruszek… do wyciągania woskowiny.

W wiosce, do której jedziemy, brakuje nawet tego najdrobniejszego sprzętu. Dla nas gruszka do wyciągania woskowiny jest reliktem przeszłości, ale tamtejsi mieszkańcy nie znają innego sposobu czyszczenia uszu, a często nie mając nawet wspomnianych gruszek, uszkadzają słuch, próbując poradzić sobie z problemem w inny sposób – wyjaśnia Kacper Dziedzic.

Wolontariusze, którzy już byli w wioskach na Madagaskarze podkreślają, że komuś, kto nie zobaczył na własne oczy skali potrzeb, trudno jest sobie to nawet wyobrazić. Do placówki w rodzaju naszej „przychodni” zgłasza się codziennie kilkunastu pacjentów, a do najbliższego szpitala jest trzy dni drogi.

Idealnie byłoby zebrać 20 tys. złotych, ale jeśli będzie to 10 tys. złotych, to też poprawimy choć trochę los mieszkańców wioski Berevo. Każde wsparcie się przyda – kończy Kacper Dziedzic.

LINK DO ZBIÓRKI: TUTAJ





Napisz komentarz
Komentarze
ReklamaTylko znani u sprawdzeni producenci! PIŁY TAŚMOWE I TARCZOWE - PŁÓTNA I PAPIERY ŚCIERNE - ŁOŻYSKA I PASY KLINOWE - Sklep Techniczno-Przemysłowy BARABRA w ROŻNOWICACH
ReklamaTekStylowo - WIELKIE OTWARCIE JUŻ 17-go kwietnia - ul. Chopina 20, Gorlice
ReklamaNowe mieszkania na sprzedaż, Osiedle "Szklane Tarasy" - Gorlice, ul. Kapuścińskiego
AKTUALNOŚCI
ReklamaAgencja Detektywistyczna „Biuro Bezpieczeństwa SPECTRUM – detektyw NOWICKI” zaprasza! GORLICE, ul. Michalusa 22
ReklamaDodaj swoje ogłoszenie! Do 7 dni ZA DARMO |
Reklama
News will be here
Reklama
News will be here
Reklama Nowe mieszkania na sprzedaż - Szklane Tarasy, Gorlice, ul. Kapuścińskiego