Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
PRZECZYTAJ
Reklama SANTANDER PARTNER - placówka partnerska nr 1 | Kredyty: gotówkowe, konsolidacyjne, hipoteczne, dla firm, leasing | GORLICE, ul. Legionów 12
Reklama Zapraszamy na zakupy do Galerii Gorlickiej. Świętuj z nami 5 urodziny Galerii Gorlickiej
Reklama Zapraszamy na zakupy do Delikatesów Szubryt w Gorlicach przy ul. Kościuszki
Reklama Zespół Szkół Technicznych im. Wincentego Pola – DOŁĄCZ DO NAS

Wiele z nich nie spełnia norm. Jak wybrać bezpieczną zabawkę dla najmłodszych?

Podziel się
Oceń

UOKiK przypomina tuż przed dniem dziecka: wybierając upominki z tej okazji, warto zwrócić uwagę na bezpieczeństwo najmłodszych. Apel nie jest bezpodstawny. Wyniki przeprowadzanych regularnie kontroli przedstawiają smutne wnioski: niemal co druga zabawka przeznaczona dla dzieci do 3 roku życia nie spełnia wymaganych standardów.
Wiele z nich nie spełnia norm. Jak wybrać bezpieczną zabawkę dla najmłodszych?

Autor: Fot. halogorlice.info ©

 

Od stycznia do kwietnia eksperci rwali, palili, zgniatali i rzucali zabawkami. Wszystko w warunkach laboratoryjnych po to, by sprawdzić, czy w czasie dziecięcej zabawy przyszłe prezenty nie stworzą potencjalnego zagrożenia dla życia lub zdrowia najmłodszych. Łącznie przebadano 110 różnych modeli zabawek. Niestety, niemal połowa nie spełniała wymagań formalnych i konstrukcyjnych.
 

Co na liście zakwestionowanych zabawek?

Przykładowe produkty, przy których stwierdzono brak zgodności to m.in.:

  • mata edukacyjna dla niemowląt, kilka typów maty piankowej
  • karuzele z pilotem (zabawka z pozytywką do zawieszenia nad łóżeczkiem dziecięcym)
  • jedna z serii popularnych ośmiorniczek, które można wywijać na drugą stronę
  • wiele typów grzechotek i zawieszek na wózki dziecięce.

Pełną listę zakwestionowanych zabawek oraz tych, które pozytywnie przeszły kontrolę możecie znaleźć TUTAJ w wykazie przebadanych zabawek.


Nie każde dziecko jest takie samo!

Zanim rozpoczniemy poszukiwania idealnej zabawki dla dziecka, zastanówmy się: ile dziecko ma lat? Co już wie o świecie i co je interesuje? Być może warto zapytać jego rodziców lub opiekunów o to, jakie dziecko ma preferencje, a które zabawki nie są dla niego odpowiednie?

Dzieci są różne: niektóre dziewczynki uwielbiają wozy strażackie, a chłopcy wolą miękkie przytulanki. Podobnie jak różnie rozwijają się dzieci, tak samo różnie mogą się bawić. Droga zabawka, która jest szeroko reklamowana, nie będzie więc często strzałem w dziesiątkę, ale po prostu pieniędzmi wyrzuconymi w błoto. Czasem też po prostu zamiast radości u dziecka bardziej będzie się nam rzucać w oczy przerażenie rodziców, którzy celowo unikali pewnego typu zabawek. Dlaczego?

Ot, choćby ze względu na dotychczasowe doświadczenia dziecka z podobnymi zabawkami, które miały być idealne, a okazały się potencjalnie niebezpieczne. Niektóre dzieci „biorą wszystko do buzi”, inne nie wykazują takich tendencji; niektóre uwielbiają wciskać kolorowe guziczki, inne preferują spokojne układanie kloców. Wybór prezentu, który będzie stosowny do wieku i możliwości dziecka, nie jest więc łatwym zadaniem.

A dodatkowo pojawiają się ostrzeżenia związane z jakością zabawek, które dostępne są na naszym rynku.

 

Warto posłuchać innych rodziców, ale przede wszystkim kierować się rozumem

Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumenta regularnie przygotowuje raporty na temat bezpieczeństwa zabawek. Wyniki bywają bardzo ciekawe, ale niepokojące zarazem.

Jak czytamy w wynikach ostatniej kontroli:

Prawie połowa skontrolowanych zabawek dla dzieci poniżej 3 roku życia nie spełniała wymagań formalnych lub konstrukcyjnych.

 

Jako najpoważniejsze problemy wskazywano: wykorzystanie do udowy zabawek zbyt małych elementów, niewłaściwie sformułowane deklaracje zgodności produktu i brak wymaganych ostrzeżeń na opakowaniu.

 

UOKiK podpowiada: poznajmy oznaczenia, a zabawkę sprawdźmy najpierw sami

Aby zabawka była bezpieczna, należy zwrócić uwagę w szczególności na wiek dziecka. Jest to ważne szczególnie w przypadku najmłodszych dzieci, które mogą zachowywać się nieprzewidywalnie. Uczą się świata wszystkimi dostępnymi zmysłami i nawet jeśli do tej pory nigdy nie brały zabawek do ust, być może niedługo zechcą spróbować?

Stąd też UOKiK zwraca naszą uwagę na ograniczenia wiekowe, które mogą pojawić się np. w formie napisu:

Nieodpowiednie dla dzieci w wieku poniżej 36 miesięcy/3 lat – lub znaku graficznego o odpowiadającej temu komunikatowi treści.

 

Dodatkowo na zabawce powinniśmy znaleźć przy takim znaku informację o konkretnym, potencjalnym zagrożeniu (np. występowanie małych części, którymi dziecko może się udławić).

Inne problemy, z którymi możemy spotkać się w przypadku zabawek to m.in. występowanie na ich powierzchni ostrych krawędzi, sztywnych lub wystających elementów. Jeśli produkt składa się i rozkłada, powinien mieć odpowiednie blokady, które uniemożliwiają zatrzaśnięcie palców bądź innych części ciała dziecka. Jeśli zabawka wymaga montażu, powinna być do niej dołączona odpowiednia instrukcja.

UOKiK zachęca nas także do sprawdzenia, czy zabawka nie jest zbyt głośna, lub jej dźwięki zbyt drażniące. Jako rodzice dopowiadamy zaś: zastanówcie się, czy chcielibyście takiego dźwięku bądź melodii słuchać przez kilka dni z rzędu. Empatia nade wszystko. Podobnie z zabawkami, które bawią światłem: czy takie światło jest przyjemne dla nas, czy raczej drażniące? Czy nie męczą naszego wzroku?

 

Jeśli zabawka odrzuca nas, to bardzo możliwe, że nie przypadnie do gustu także najmłodszym

My zaś dodajemy od siebie: nie podążajmy ślepo za zabawkami, które są „modne”. Doskonałym przykładem na to, jak zgubna może być moda były m.in.:

⇒ Kulki magnetyczne, o których pisaliśmy przy okazji Mikołajek >>>Magnetyczne kulki mogą zagrażać życiu i zdrowiu dzieci. Mikołaju! Bądź mądry przed szkodą!

 

⇒Popularna ostatnio maskotka Huggie Wuggie, która zdecydowanie nie powinna trafić do najmłodszych >>>Mamo, kup mi Huggy Wuggy! Topowa maskotka ma mroczny sekret

 

Problematyczne Conformité Européenne. Znaczek bardzo podobny do China Export

UOKiK przypomina nam także o znaku CE, który oznacza, że produkt spełnia wszystkie wymagania techniczne i prawne związane z normami europejskimi. Jeśli widzimy znaczek, możemy mieć niemal całkowitą pewność, że zabawka będzie bezpieczna dla naszych pociech.

Z tym znaczkiem jest jednak pewien problem.

Znak graficzny CE, o którym mowa powyżej został „zaadaptowany” przez rynek chiński, by celowo wprowadzać w błąd. Jeśli literki C i E są bardzo blisko siebie, wówczas mamy do czynienia ze swoistym, europejskim certyfikatem jakości. Jeśli jednak odległość literek jest większa, to znaczek informuje nas jedynie o tym, że to produkt importowany, którego jakość może zostać słusznie poddana pod wątpliwość.

Zachęcamy Was w tym miejscu do przeglądnięcia kilku przykładów graficznych tego, jako wyglądają obydwa, bliźniaczo podobne do siebie symbole.

 

Źródło info: UOKiK, Cemark.pl


Napisz komentarz
Komentarze
ReklamaAQUAPLAST - rynny, pokrycia dachowe
ReklamaNowe mieszkania na sprzedaż, Osiedle "Szklane Tarasy" - Gorlice, ul. Kapuścińskiego
AKTUALNOŚCI
ReklamaAgencja Detektywistyczna „Biuro Bezpieczeństwa SPECTRUM – detektyw NOWICKI” zaprasza! GORLICE, ul. Michalusa 22
Reklama
Reklama
Reklama Familia BM - kostki i płyty brukowe, płyty tarasowe, murki i ogrodzenia - Biecz, ul. Przedmieście Dolne 174, Strzeszyn 486