Gorlice, ulica Krakowska. Pod wpływem alkoholu i bez uprawnień
Wczorajszego poranka policjanci zatrzymali do rutynowej kontroli drogowej kierowcę renaulta.
Siedzący za kierownicą osobówki mieszkaniec gminy Gorlice był pod wpływem alkoholu. Badanie alkomatem wykazało, że w jego organizmie znajduje się nieco ponad 0,6 promila alkoholu. Okazało się również, że 52-latek nie posiada uprawnień do kierowania pojazdami – relacjonuje starszy aspirant Gustaw Janas, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Gorlicach.
Mężczyzna po policyjnych czynnościach został zwolniony do domu, a za prowadzenia samochodu na podwójnym gazie i bez prawa jazdy odpowie przed sądem.
Gorlice, ulica Chopina. Za kółkiem z promilami
Jeszcze przed południem policjanci zatrzymali do kontroli drogowej kolejnego kierowcę osobówki. 38-latek z gminy Łużna również wsiadł za kółko swojego samochodu w stanie nietrzeźwości.
Badanie alkomatem wykazało, że w organizmie kierowcy znajduje się ponad 0,5 promila alkoholu. Policjanci zatrzymali mężczyźnie prawo jazdy, a wystawili wezwanie do stawienia się w komendzie – mówi rzecznik gorlickich policjantów.
Bobowa, ulica Zielona. Motorowerzysta na podwójnym gazie
Kolejne godziny upalnego poniedziałku przyniosły zatrzymanie nietrzeźwego mieszkańca powiatu nowosądeckiego, który jechał motorowerem.
62-latek wydmuchał ponad 2,2 promila alkoholu. Za prowadzenie pojazdu mechanicznego pod wpływem alkoholu mężczyzna odpowie przed sądem.
Wilczyska. Rowerzysta z wysokim mandatem
Nieco ponad dwa promile alkoholu w organizmie miał rowerzysta, którego mundurowi zatrzymali do kontroli drogowej w poniedziałkowe popołudnie. W efekcie 58-letni mieszkaniec gminy Bobowa został ukarany 2500 zł mandatem, a do domu musiał wrócić na piechotę.
Uście Gorlickie. Podróż zakończona w sądzie
Pijany poniedziałek na drogach powiatu gorlickiego zakończyło zatrzymanie nietrzeźwego kierowcy mercedesa.
Mieszkaniec gminu Uście Gorlickie prowadził swój samochód mając w organizmie ponad 2,7 promila alkoholu. Policjanci zatrzymali kierowcy prawo jazdy, a sprawa będzie miał swój finał w sądzie – informuje starszy aspirant Gustaw Janas.
Napisz komentarz
Komentarze