Kilka dni temu do bieckich mundurowych zgłosiła się zdenerwowana kobieta, która przyszła złożyć zawiadomienie o oszustwie.
Córka kobiety wystawiła płaszcz do sprzedaży na popularnym portalu z używanymi rzeczami. Bardzo szybko pojawiła się osoba zainteresowana zakupem, wypytywała o stan płaszcza i jego ewentualne wady. Po wymianie kilku wiadomości przez aplikację serwisu zdecydowała się na zakup ubrania.
Na koncie użytkownika w portalu podany został adres e-mail, na który oszust przesłał wiadomość z informacją, że kupiony przedmiot został opłacony i można go przygotowywać do wysyłki.
Pod wiadomością znajdowała się ikonka ze słowem POTWIERDZAM, kobieta kliknęła znaczek, który przekierował ją do strony banku. Nieświadoma zagrożenia bieczanka zalogowała się do swojej bankowości elektronicznej i tym sposobem udostępniła oszustowi dane do logowania na swoim koncie.
Kolejna próba zalogowania się rachunek skończyła się niepowodzeniem. Wtedy kobieta uświadomiła sobie, że najpewniej została oszukana. Zadzwoniła do swojego banku i poprosiła o zablokowanie dostępu do bankowości elektronicznej. Niestety, złodziej był szybszy i wyczyścił konto kobiety.
Z rachunku zniknęło dokładnie 9 900 złotych.
Napisz komentarz
Komentarze