Zawodzie: bez świateł ale z policjantem

Już od kilku dni trwają prace remontowe na chodnikach przyległych do skrzyżowania na Zawodziu. Dziś przyszedł czas na ingerencję w instalację elektryczną, co wymusiło konieczność wyłączenia świateł przy tym największym gorlickim skrzyżowaniu.

Utrudnienia powstały już w godzinach południowych, gdy światła nagle „zgasły”. Kierujący przyzwyczajeni do ruchu kierowanego przez sygnalizację, musieli zorientować się w znakach drogowych, które wyznaczają pierwszeństwo przejazdu dla pojazdów jadących drogą krajową, czyli ul. Parkowej i Kościuszki.

Niestety sytuacja na skrzyżowaniu była bardzo zła. Z dróg podporządkowanych zaczęły tworzyć się korki, które zostały spotęgowane przez niepewnie zachowujących się kierujących, jak i przyjęte rozwiązanie kierunków jazdy z poszczególnych pasów, zwłaszcza z kierunku ul. Mickiewicza, konkretnie lewoskręt w ul. Parkową.

W godzinach popołudniowych na skrzyżowaniu pojawiła się policja, która rozpoczęła sterowanie ruchem ręcznie. Natężenie ruchu niestety nie malało, co spowodowało, że udało się tylko nieznacznie zmniejszyć rozmiar zatorów na przyległych ulicach. Obecność policjanta wpłynęła jednak pozytywnie na poziom bezpieczeństwa w pokonywaniu tego skrzyżowania.

Przypominamy sygnalizację wyznaczoną przez ustawienie i gesty policjanta:

- policjant ustawiony bokiem - zielone światło,

- policjant ustawiony przodem bądź tyłem - czerwone światło,

- policjant z ręką uniesioną w górze - uwaga, za chwilę zmiana sygnalizacji,

- policjant ustawiony bokiem wskazując ręką - zielone światło na zasadzie strzałki kierunkowej.