Na konto w mediach społecznościowych jednej z naszych Czytelniczek włamał się nieznany jej sprawca. Wykorzystując uzyskany dostęp do jej sieci kontaktów rozesłał do osób znajomych prośbę o opłacenie jej zakupu za pomocą kodu BLIK. Na szczęście, jak podkreśla nasza Czytelniczka, żadna z osób nie dała się na to nabrać. Zdziwieni nietypową prośbą dzwonili do niej, by się upewnić, że to na pewno ona jest nadawcą prośby.
Oszust był na tyle wiarygodny, że niektórzy niemal dali się na to nabrać!
Podstawowym problemem był jednak fakt, że uzyskany na krótko, nieuprawniony dostęp do konta naszej Czytelniczki wystarczał, by rozesłać serię niepokojących wiadomości i podjąć próbę oszustwa.
O metodzie tego oszustwa pisaliśmy m.in. w tekście >>>Kolejne skuteczne oszustwo metodą „na BLIK-a”
Oszust włamuje się na chwile na konto społecznościowe wybranej ofiary i za jego pośrednictwem wysyła wiadomości do osób znajomych. Sprawa zwykle jest opisana jako bardzo pilna. Jest to prośba o przesłanie kodu BLIK w celu opłacenia jakiejś należności. Zwykle chodzi o sytuację nagłą (np. odrzucenie karty w sklepie, w sytuacji tuż przed kasą). Wszystko po to, by odbiorca wiadomości miał poczucie pilności, nagłości sytuacji, nie zadawał pytań, tylko podał potrzebny kod.
Jedyną możliwością ustrzeżenia się przed oszustwem jest powstrzymanie się od działania na kilka sekund niezbędnych do wykonania telefonu do osoby, która zwraca się do nas z prośbą o pożyczkę bądź pokrycie należności.
W opisanej przez naszą Czytelniczkę historii na szczęście udało się uniknąć oszustwa. Niestety, metoda na BLIKa, zastosowana w nieco innych okolicznościach, okazała się skuteczna w przypadku pewnej mieszkanki gminy Uście Gorlickie.
Jak powiedział nam asp. sztab. Gustaw Janas, oficer prasowy Komendanta Powiatowego Policji w Gorlicach:
Mieszkanka gminy Uście Gorlickie zgłosiła policjantom, że nieznany jej sprawdza doprowadził ją do niekorzystnego rozporządzenia swoim mieniem w kwocie 450 zł.
Sytuacja była związana z próbą zawarcia transakcji, która ostatecznie zakończyła się oszustwem. Poproszona o podanie kodu BLIK kobieta podała go oszustowi, co spowodowało utratę środków z konta kobiety.
Tak wyglądała konwersacja między oszustem a kobietą:

Napisz komentarz
Komentarze