Volley Gorlice - SL Salos Kraków 3:0 (25:16, 25:21, 25:19)
Volley: Deć, Filus (libero), Janik, Martuszewska, Mierzwińska (libero), Pabis, Sarkowicz (kpt), Stabach, Stempkowicz, Szczerba. Trener: Rafał Liana
Salos: Król, Martsynkevych, Lech, Piątek (kpt), Sobol, Kurzyk, Niepokój (libero), Ziętek, Chudy, Szaganiec. Trener: Magdalena Śliwa.
Po bardzo wyrównanym początku spotkania (3:3) do głosu doszły gorliczanki, odskakując przeciwniczkom na kilka punktów (9:4). Przyjezdne za sprawą dobrej zagrywki Bernardyny Chudy, dogoniły gospodynie (10:9) lecz jak się potem okazało to wszystko, na co było je stać w pierwszym secie. Gdy na zagrywkę weszła Anna Sarkowicz, to ta zawodniczka zrewanżowała się przeciwniczkom kilkoma bardzo kąśliwymi zagrywkami, po których rywalki nie były w stanie wyprowadzić skutecznych ataków. Gorliczanki zdobyły wysoką przewagę (21:12) i kontrolowały grę. Ostatni punkt efektowną czapą zdobyła Weronika Deć.
Drugi set spotkania zdecydowanie lepiej rozpoczęły podopieczne Magdaleny Śliwy (2:5). Gorliczanki cierpiały w przyjęciu i nie wychodziła im gra z kontry. Mimo wszystko udało im się wyrównać stan spotkania (7:7), by znów oddać inicjatywę w ręce przeciwniczek (8:11). I znów na zagrywkę powędrowała kolejna zawodniczka, robiąca różnicę w tej rywalizacji. Mowa o środkowej Weronice Deć, która miała dziś swój dzień w każdym elemencie gry. Gospodynie odrobiły straty, a mecz się wyrównał, obfitując w długie akcje i wymiany ciosów między drużynami. W końcówce lepiej taktycznie zagrały gospodynie i to one objęły prowadzenie w tym meczu.
Trzecia partia spotkania rozpoczęła się od festiwalu zagrywek Igi Szczerby (11 kolejnych serwisów), Volley skutecznie kontrował i nie dawał sobie odebrać inicjatywy. Warto wspomnieć o jednej z akcji przy stanie 7:0 dla Volleya, gdzie piłka kilkukrotnie przekraczała siatkę, a zawodniczki obu drużyn popisywały się ofiarnymi interwencjami w obronie. Serię gorliczanek (11:0) przerwała dopiero atakiem w aut Julia Stempkowicz. Krakowiankom, grającym bardzo ambitnie, udało się odrobić część strat (13:7), jednak przewaga gospodyń była na tyle duża, że udało im się spokojnie dograć tego seta do końca i zakończyć rywalizację w trzech setach.
Zwycięstwo za 3 punkty dało podopiecznym Rafała Liany pierwsze miejsce w rozgrywkach II ligi małopolskiej. Szkoda tylko, że tak ciekawe i emocjonujące spotkanie siatkarek mogła dopingować zaledwie garstka najwierniejszych kibiców.
Trenerką Salosa Kraków jest 359-krotna reprezentantka Polski, Magdalena Śliwa, dwukrotna mistrzyni Europy z Turcji i Chorwacji, rozgrywająca słynnego zespołu Złotek, prowadzonego przez trenera Andrzeja Niemczyka.
Inne wyniki 8. kolejki rozgrywek:
MKS RYGLICE - UKS Lider Tuchów 3:0 (25:18, 25:23, 25:8)
KS VOLLEY Gorlice - SL SALOS Kraków 3:0 (25:16, 25:21, 25:19)
MKS PODKARPACIE Bobowa - pauzuje
Tabela II ligi małopolskiej w siatkówce kobiet:
Lp. | Zespół | Mecze | Pkt | Sety + | Sety - | pkt + | pkt - |
1 | KS VOLLEY Gorlice | 8 | 20 | 22 | 6 | 647 | 519 |
2 | MKS RYGLICE | 8 | 19 | 21 | 8 | 666 | 544 |
3 | MKS PODKARPACIE Bobowa | 8 | 11 | 15 | 17 | 679 | 688 |
4 | SL SALOS Kraków | 8 | 10 | 12 | 16 | 600 | 614 |
5 | UKS Lider Tuchów | 8 | 0 | 1 | 24 | 396 | 623 |
Napisz komentarz
Komentarze