Czy powodem fatalnego końca jazdy były warunki drogowe?
Jak się okazało na miejscu, mieszkaniec Gminy Gorlice kierujący volkswagenem stracił panowanie nad prowadzonym pojazdem i zakończył jazdę w rowie. To był jednak dopiero początek jego problemów.
Jak poinformował nas asp. sztab. Gustaw Janas, oficer prasowy Komendanta Powiatowego Policji w Gorlicach:
W czasie kontroli trzeźwości okazało się, że mężczyzna kierujący volkswagenem miał we krwi pona 1,4 promila alkoholu.
W związku z tym elektronicznie zatrzymano jego prawo jazdy.
Kierujący w stanie nietrzeźwości mężczyzna będzie teraz musiał odpowiedzieć za swój czyn przed sądem.
Czy straciłby swój pojazd na mocy nowych przepisów?
Nowe regulacje w tym zakresie mają wejść w życie za niecały rok (dokładnie rok po ogłoszeniu nowej ustawy). Jak ma to działać?
Przepadek na rzecz Skarbu Państwa będzie możliwa w trzech sytuacjach:
- kiedy kierowca będzie prowadził samochód mając co najmniej 1,5 promila alkoholu we krwi – nie będzie miało tu znaczenia, czy spowodował przy tym jakieś zdarzenie drogowe, kolizję, wypadek etc. wystarczy sam fakt prowadzenia pojazdu w stanie nietrzeźwości;
- kiedy kierowca spowoduje wypadek, mając co najmniej 0,5 promila alkoholu we krwi – wypadek oznacza spowodowanie zdarzenia drogowego, w czasie którego którykolwiek z uczestników zdarzenia odniósł obrażenia, które nie miną przed upływem siedmiu dni;
- w sytuacji gdy zatrzymany kierowca jest recydywistą i zostanie zatrzymany po raz kolejny mając co najmniej 0,5 promila alkoholu we krwi.
Bardziej szczegółowe informacje na ten temat znajdziecie w tekście >>>Pijane „szczęście”. Na nowych zasadach straciłby rovera
Źródło info: KPP w Gorlicach
Napisz komentarz
Komentarze