Volley Gorlice - MKS Ryglice 0:3 (10:25, 18:25, 14:25)
Volley: Sorota, Dziki, Szczerba, Sarkowicz, Stabach, Deda, Filus (libero) - Janik, Martuszewska. Trener: Rafał Liana
MKS: Drozdowicz, Bąk, Popiela, Bęben, Chwistek, Burnat, Pochroń (libero) - Kotapka, Bąk, Pikusa. Trener: S. Janiec
Był to mecz, o którym siatkarki Volleya Gorlice będą chciały najszybciej zapomnieć. Szkoda, że te dwie słabości, wliczając również wczorajszy przegrany mecz z Solną II Wieliczka, zdarzyły się im w najważniejszym momencie sezonu.
Pierwszy set, w którym gorliczanki przegrały do 10, dał wyraźny sygnał do tego, że bardziej zmotywowane do tego spotkania są rygliczanki.
Druga partia początkowo przyniosła nadzieję na wyrównaną rywalizację. Jednak w drugiej części seta zawodniczki MKS-u wrzuciły wyższy bieg i odjechały gospodyniom na kilka punktów (11:14, 15:19). Trener Rafał Liana próbował ratować sytuację, biorąc czas na żądanie. Niestety to rygliczanki miały dziś swój dzień, rozdawały i dzieliły w tym spotkaniu w każdym jego elemencie, pozbawiając złudzeń walczące gorliczanki.
Trzeci set był dominacją przyjezdnych, które osiągnęły już na samym początku wysoką przewagę i kontrolowały jego przebieg. Gorliczanki próbowały szarpnąć, jednak nie miały dziś argumentów grając przeciwko dobrze dysponowanym przeciwniczkom.
Siatkarki Volleya Gorlice zajęły IV miejsce w rozgrywkach II ligi małopolski w siatkówce kobiet.
Napisz komentarz
Komentarze