Będzie lało jak z cebra. Sobota ciepła i burzowa [POGODA OKIEM MARKA]

Niż będzie bardzo zasobny w wilgoć, co w połączeniu z przejściowym napływem cieplejszej masy powietrza doprowadzi do rozwoju gwałtownych burz, w tym i dużych układów burzowych.

Tak jak wspominałem wczoraj, nasz rejon najprawdopodobniej nie zostanie dotknięty przez najbardziej gwałtowne zjawiska, w tym również bardzo intensywne opady deszczu o charakterze wielkoskalowym. 

W południowej Polsce wystąpią trzy systemy burzowe

Przyczyni się do tego bliska obecność centrum niżu. Nie oznacza to, że u nas będzie całkiem spokojnie.

W południowej Polsce będziemy mieli do czynienia z co najmniej trzema systemami burzowymi. Pierwszy z nich wczoraj (4 sierpnia) około godziny 23 zbliżał się do południowej części Podkarpacia.

Z drugim systemem będziemy mieć do czynienia w drugiej części nocy z piątku na sobotę lub w sobotę rano. Może on złapać nasz rejon.

Trzeci system burzowy powstanie w południowej Polsce lub do niej dotrze w sobotni wieczór, lub w nocy z soboty na niedzielę. Nasz rejon także może znaleźć się na jego trasie, choć na ten moment bardziej prawdopodobnym scenariusz zakłada przejście układu bardziej na zachód od nas.

Rozwojowi trzeciego układu będą też sprzyjały rozpogodzenia, które w sobotę się pojawią. 

Zachmurzenie w ciągu dnia będzie duże lub umiarkowane.

Temperatura maksymalna osiągnie granice nawet 28 stopni w północnej części powiatu, w południowej 26. Wiatr w porywach będzie przeważnie umiarkowany ze wschodu lub południowego wschodu.

Przed nami dynamiczny weekend w kraju 

Poszczególne burze będą niosły ze sobą większe zagrożenie w postaci występowania opadów gradu, silnych porywów wiatru oraz przede wszystkim nawalnych opadów deszczu. Warunki wilgotnościowe będą wręcz ekstremalne, co na pewno będzie skutkowało podtopieniami na trasie burz.

Warto dodać, że niektóre z wiązek modeli przewidują wzrost do aż 25 stopni. Sam wzrost do granicy 20 stopni w naszych warunkach jest rzadko spotykany.

Miłego dnia!