Trzy BLIKowe oszustwa, prawie 6000 złotych strat

Oszuści pozostają bardzo aktywni, a na naszym terenie regularnie udaje się im upolować ofiarę, którą pochodzą metodą na BLIKa.
 

Schemat zwykle jest ten sam

Wczoraj gorlickim mundurowym zgłoszono trzy różne zdarzenia, w których scenariusz działania oszustów był niemal identyczny.

Jak opisał nam podkom. Grzegorz Szczepanek z gorlickiej Komendy Powiatowej Policji w Gorlicach:

Pierwsze ze zgłoszonych wczoraj (29 sierpnia) oszustw miało mieć miejsce 26 sierpnia. Mieszkaniec gminy Sękowa otrzymał wtedy wiadomość od nieznanej jej osoby podszywającej się pod znajomego, z prośbą o pożyczkę za pośrednictwem BLIKa. 

Nie podejrzewając próby oszustwa mężczyzna udostępnił trzy kody BLIK na łączną kwotę 2780 złotych.

Niemal identyczny scenariusz zrealizowali oszuści w przypadku pewnego mieszkańca Moszczenicy. Ten, trwając w przekonaniu, że kontaktuje się z nim znajomy, udostępnił dwa kody na łączną kwotę 2000 złotych. Do oszustwa miało dojść wczoraj (29 sierpnia), więc mężczyzna zgłosił je niezwłocznie po zdarzeniu.

Ofiarą trzeciego oszustwa padła pewna mieszkanka gminy Łużna. Tu oszustwo miało mieć miejsce 24 sierpnia. Jeden kod BLIK przesłany oszustom oznaczał stratę w wysokości 934 złotych.

W przypadku tego typu oszustw kluczowym problemem jest sprawdzenie tożsamości osoby, która prosi nas o wsparcie finansowe. Tak jak zawsze, zachęcamy, by w przypadku odebrania takiej wiadomości poświęcić kilka sekund i zadzwonić do bliskiej nam osoby, by potwierdzić, że to właśnie ona stoi za wiadomością. To prosty, a zarazem skuteczny sposób przechytrzenia oszustów. Drugim elementem zwiększania naszego bezpieczeństwa powinno być regularne zmienianie haseł do popularnych komunikatorów. Dzięki temu możemy utrudnić pracę tym, którzy chcieliby wykorzystać nasze konta na portalach społecznościowych w celu oszukania naszych znajomych.

Oszustwa także u sąsiadów

Sądeccy policjanci także nieustannie starają się kontrolować sytuację związaną z oszustami. W nocy z poniedziałku na wtorek mieszkańcy Sądecczyzny mieli odebrać kilka zgłoszeń, które dotyczyły próby oszustwa metodą na wypadek samochodowych. 

Oszuści wydzwaniali do wybranych mieszkańców sąsiadującego z nami regionu. Podając się za krewnego (wnuczkę/wnuka) próbowali wmówić rozmówcom, że spowodowali wypadek samochodowy i by uniknąć konsekwencji prawnych muszą wpłacić natychmiast określoną kwotę pieniędzy. 

Próby pozostały jednak bez odzewu. Do dziś nie opublikowano komunikatu o tym, by podjęte w ostatnich dniach próby okazały się skuteczne. Policjanci są jednak wdzięczni mieszkańcom za przekazywanie informacji o kolejnych próbach oszustw. Dzięki temu możliwe jest bieżące przekazywanie komunikatów o podejmowanych próbach. Jednocześnie policjanci przestrzegają:

Należy pamiętać, że oszuści wciąż modyfikują i dostosowują swoje historie do danej sytuacji i tego czego dowiedzą się od osób, z którymi prowadzą rozmowę.

W związku z licznymi próbami oszustw sądeccy policjanci po raz kolejny apelują o ostrożność!