Zgodnie z zapowiedziami stacji TVN, dziś (7 marca) w formacie UWAGA, odbył się program, wraz z relacją na żywo, sprzed budynku gorlickiego szpitala.
Tematem programu był tragiczny przypadek śmierci noworodka, który miał miejsce w listopadzie ubiegłego roku.
Tomasz Stasiowski
07.03.2017 20:06
(aktualizacja 20.08.2023 16:00)
Przed kamerami na żywo wystąpili rodzice dziecka i dyrektor szpitala w Gorlicach.
Jak umiesz liczyć to licz sam na siebie nie tylko w szpitalu bo inaczej się przeliczysz.
Gorliczanka
09.03.2017 11:44
do NOP - szczepienie szczepieniem liczy sie fakt że dziecko zauważono sine i zauważył to technik a nie pielęgniarka. Dziecko musiało się przydusić już konkretnie..Gdyby zareagowano natychmiast możliwe że jeszcze nie doszło by do takiej tragedii. Ewidentnie nie było opieki nad dzieciaczkami
jona
09.03.2017 07:05
smooth też tak myślę. Ten reportaż to w tej chwili jak dla mnie sensacja zmontowana przez ekipę TVN dla potrzeb programu bez wyjaśnienia sprawy
dzon
08.03.2017 19:10
klauzula sumienia
smooth
08.03.2017 18:45
porażony sytuacją, stety-niestety nie mogę narzekać na opiekę, którą wyświadczono mnie i żonie w czasie porodu. dzięki temu szpitalowi tej chwili i kolejnych dni hospitalizacji nie wspominamy traumatycznie, ale bardzo pozytywnie. Tragedia, która sie wydarzyła jest, jak powiedział sam dyrektor, wyjątkiem od reguły. obnażyła jednak liczne niedociągnięcia systemowe, nie tylko w obrębie szpitala. Stało się, życia nie przywrócimy. Serdecznie współczuję i czekam na bardziej szczegółowe informacje bo póki co same pytania, żadnych prawdziwych odpowiedzi
NOP
08.03.2017 16:40
A co ze szczepieniem ?, [było , nie było ]- gdzieś ten ważny wątek zaginął w całej polemice.
Dyżurny
08.03.2017 16:28
W Gorlicach Pacjenta nie zostawia się nawet na sekundę.
Piwonia
08.03.2017 16:11
Tak się kończy zatrudnianie po znajomości, a w takiej pipidówie jak nasza same takie stanowiska, w szpitalu, urzędach, szkołach.
Sylwia
08.03.2017 12:52
Dramat w tym szpitalu wiem co mowie bo w tamtym roku bylam na oddziale dzieciecym z dzieckiem ... Pielegniarki nic nie robily oprocz picia kawy i jedzenia ciasteczek ... opryskliwe obruszne caly czas ze dzieci placza ze glosno na sali jeednym slowem dramat.Na szczescie wyjechalismy do Krakowa jest roznica kolosalna
Magda
08.03.2017 07:55
Niestety ten szpital to dramat..nie polecam go nikomu..omijać z daleka! Moja Rodzina ma bardzo nieprzyjemne doświadczenia z nim (chodzi dla odmiany o osobę starszą). Uważam, że w przypadku leczenia mojej babci, również doszło do rażących zaniedbań (złe rozpoznanie, brak stosownych konsultacji). Dużo by pisać...dopiero szpitale w Krakowie po przeprowadzeni licznych badań i konsultacji dały odpowiedź co jej tak naprawdę jest. Byliśmy w szoku po diagnozie. Napisałam skargę do dyrektora szpitala i szczegółowo opisałam zdarzenie. W lakonicznej odpiwiedzi stwierdzili, że zrobili wszystko co mogli. Ja uważam, że nie zrobili za wiele i całe leczenie w tym szpitalu szło w złym kierunku porównując dokumanty ze szpitala w Gorlicach i krakowskich szpitali. Co do pracy pielęgniarek to jest dramat. Osobiście spotkałam się z takim zdarzeniem na Odziale Psychiatrii (zaznaczam, że jest to oddział zamknięty!), że pielęgniarki na drzwiach wejściowych wywiesiły kartkę z napisem "Ile razy w ciągu dnia chodzimy oteierać drzwi" i po każdym otwarciu zaznaczały kreskę!!! Normalnie szoku doznałam!!! Pewnego razu odmówiły mi pomocy w dzwignięciu osoby starszej z łóżka abym mogła ją przebrać. Inną rewelacją na tym oddziale jest palarnia, która znajduje się prawie że na przeciwko pokoju chorych!!! W cieplejsze dni nie szło tam wytrzymać, bo smród papierosów wchodził do niewietrzonych pokojów. W takich warunkach w gorlickim szpitalu leczy się ludzką psychikę...Innym razem przychodzimy na Odział Psychiatrii w odwiedziny a nasza bliska osoba siedzi posadzona na wózku inwalidzkim między łóżkiem a oknem wprost naprzeciw ściany...Serce mi pękło..Ogólnie rzecz biorąc uważam, że lekarze są tam niekompetętni (piszę o tych z którymi akurat mieliśmy do czynienia), pielęgniarki również się nie specjalnie wysilają -kawka, ciasteczka, obiadki w dyżurce i wesołe pogaduszki. Wyrazy współczucia dla Rodziców Karolinki. Popłakałam się po obejrzeniu tego materiału..wróciły złe wspomnienia z tego szpitala...
Pawel
08.03.2017 06:05
Masakra co dzieje sie w gorlickim szpitalu. To wina ludzi tam pracujących, braku kompetencji i zwyczajnego pójścia na łatwizne.
sven olaf gunarson
08.03.2017 06:04
program TVN-u wywarł na mnie bardzo duże wrażenie, bo obnażył "nieskazitelność" lokalnej służby zdrowia. Szanowni lekarze gorlickiego szpitala, czy oglądaliście go razem z pacjentami? Jak się czujecie, gdy o waszej pracy mówi się w mediach ogólnopolskich? Czy nie macie sobie nic do zarzucenia? Czy treść waszej lekarskiej przysięgi jeszcze coś dla was znaczy? Czy jesteście głusi na to, jak o waszej pracy mówi opinia publiczna? Czy nie dociera do was to, jak oceniany jest gorlicki szpital przez inne placówki medyczne w regionie? Co z tego, że w rankingach wypadacie dobrze, skoro nie macie poparcia w pacjencie ... Dokąd zmierzasz gorlicki szpitalu?
Napisz komentarz
Komentarze