Przyczyną pożaru było zwarcie instalacji elektrycznej w suszarce do ubrań, która znajdowała się w pomieszczeniu gospodarczym na trzecim piętrze budynku mieszkalnego – wyjaśnia młodszy brygadier Dariusz Surmacz, zastępca dowódcy Jednostki Ratowniczo-Gaśniczej z gorlickiej PSP.
Początkowo strażacy próbowali walczyć z ogniem przy pomocy gaśnic proszkowych, a gdy to nie przynosiło efektów, dowódca zarządził odłączenie energetyki i podanie prądu wody.
Jedna z osób mieszkających w budynku skarżyła się na złe samopoczucie i ból głowy, została przebadana przez zespół ratownictwa medycznego, jednak odmówiła transportu do szpitala. Druga, z podobnymi objawami, trafiła do gorlickiej lecznicy – informuje Dariusz Surmacz, oficer prasowy PSP.
W akcji, która trwała blisko cztery godziny, wzięło udział siedem zastępów straży pożarnej z JRG i OSP z Bobowej, Siedlisk i Stróżnej. Straty oszacowano na około 90 tys. złotych. Najważniejszy jest jednak fakt, że udało się uniknąć pożarów kolejnych budynków, które w centrum Bobowej są zlokalizowane jeden obok drugiego.
Więcej zdjęć: http://bobowa24.pl/2017/02/pozar-na-drugim-pietrze-budynku-przy-rynku-w-bobowej-ogien-od-zelazka/
Napisz komentarz
Komentarze