Mężczyzna nie tylko znacząco przekroczył dopuszczalny limit prędkości - 112 km/h w miejscu, gdzie obowiązywała „pięćdziesiątka”, ale zrobił to w ramach tzw. recydywy drogowej.
Za swoje zachowanie został ukarany mandatem w wysokości 4 tys. zł i 14 punktami karnymi, a także utracił prawo jazdy na okres trzech miesięcy.
Podczas minionego weekendu funkcjonariusze z grupy SPEED w powiecie jasielskim zatrzymali aż ośmiu kierowców, którzy zlekceważyli ograniczenia prędkości. Wszyscy jechali w terenie zabudowanym szybciej o ponad 50 km/h, co zgodnie z obowiązującymi przepisami skutkuje utratą prawa jazdy na trzy miesiące. Policjanci podkreślają, że tego typu wykroczenia są jedną z najczęstszych przyczyn tragicznych wypadków na drogach regionu.
Najpoważniejsze wykroczenie popełnił 30-letni mieszkaniec Małopolski, który został zatrzymany w Łężynach. Wideorejestrator w policyjnym radiowozie zarejestrował prędkość 112 km/h w obszarze zabudowanym. Jak się okazało, mężczyzna miał już na koncie podobne przewinienie, dlatego kara została podwojona. Mandat w kwocie 4 tys. zł i 14 punktów karnych to efekt wprowadzonego w Polsce systemu recydywy drogowej, który ma odstraszać notorycznych piratów drogowych.
Policja przypomina, że nadmierna prędkość wciąż pozostaje jednym z najczęstszych czynników prowadzących do śmiertelnych wypadków. – Im szybciej jedziemy, tym krótszy czas na reakcję i większa siła uderzenia – podkreślają funkcjonariusze. Apelują do kierowców o rozsądek, zwłaszcza na drogach lokalnych, gdzie często pojawiają się piesi i rowerzyści.
Grupa SPEED zapowiada dalsze intensywne działania kontrolne na terenie powiatu jasielskiego, na drogach prowadzących w kierunku Gorlic (DK28 i DW 993).
Mundurowi zapowiadają, że każdy kierowca, który lekceważy przepisy, musi liczyć się z dotkliwymi konsekwencjami finansowymi i utratą prawa jazdy. Celem tych działań jest poprawa bezpieczeństwa i ograniczenie liczby wypadków, które w wielu przypadkach można byłoby uniknąć dzięki przestrzeganiu limitów prędkości.
Źródło info: KPP w Jaśle
Napisz komentarz
Komentarze