Nie żyje Stanisław Augustyn [NEKROLOG]

Stanisław Augustyn zmarł w wieku 72 lat.

Stanisław Augustyn urodził się i mieszkał w Gorlicach. Tu kształtował swoją wrażliwość, kończąc Szkołę Podstawową im. Bohaterów Westerplatte oraz Technikum Budowlane. Choć zawodowo związał się z techniką, to właśnie pasja do sztuki stała się jednym z najważniejszych wymiarów jego życia.

Fotografia była jego nieodłącznym towarzyszem przez całe życie. Jako członek Stowarzyszenia Fotograficznego w Gorlicach brał udział w licznych wystawach – zarówno indywidualnych, jak i zbiorowych. Przez dwie kadencje pełnił funkcję sekretarza zarządu, angażując się w rozwój lokalnej społeczności fotograficznej. Był także Członkiem Wspierającym Grupę Krynicką GOPR, co jeszcze mocniej łączyło go z ukochanymi górami.

Owocem jego pasji są albumy, które zachwycają starannością kadru i czułością wobec natury: „Kwiat w symbiozie ze skałą” (2016), „Beskid Niski – kraina kwiatami pachnąca” (2017), „Karkonosze i Sudety” (2018) czy „Bieszczady Zachodnie” (2021). Szczególne miejsce zajmuje publikacja „Przydrożna Symbolika Wiary” (2021), stworzona przy artystycznym wsparciu Stanisława Hübnera, zawierająca ponad 200 fotografii małej architektury sakralnej.

Po przejściu na emeryturę Stanisław Augustyn odnalazł kolejny sposób wyrażania siebie – poezję. Jego wrażliwość przełożyła się na arkusz poetycki „Słowem malowane” (2024), którego promocja odbyła się w Ropicy Polskiej. Jako autor i współautor publikacji zdobywał uznanie w antologiach literackich, w tym w zbiorach „Ona i Polska”, „Między koloru tajemnicą” oraz „Być tu...”. Jego twórczość zagościła także na łamach Kwartalnika Wszystkich Artystów „Cztery zeszyty and after”.

Od 2023 roku był aktywnym członkiem Grupy Poetyckiej „Błysk”, wnosząc do jej działań niepowtarzalną wrażliwość, spokój i dobroć.

Odszedł człowiek niezwykły – wrażliwy na piękno, skromny, zaangażowany. Jego fotografie, wiersze i serdeczność pozostaną z nami na zawsze. Łączymy się w bólu z rodziną i bliskimi, zachowując w pamięci wszystko, co nam podarował.