Gorliczanki wiły wianki

To już kolejne warsztaty, które odbyły się dzięki współpracy pracowni florystycznej Kwiaty Unikaty, Gorlickiego Centrum Kultury i spółdzielni mieszkaniowej „Małopolska”.

Pomysł zrodził się… z potrzeby chwili! – mówi z uśmiechem Mariola Migdar, ze SM „Małopolska”. I dodaje: Z doświadczenia wynikającego z poprzednich warsztatów wiedzieliśmy, że gorliczanki chętnie biorą udział w takich przedsięwzięciach, dlatego wspólnie z Magdą Rak z GCK i Tomkiem Tajakiem z pracowni Kwiaty Unikaty, wymyśliliśmy, że tym razem „na warsztat” weźmiemy stroiki świąteczne.

Chwilę po godz. 18 wszystkie stanowiska przygotowane w Domu Polsko-Słowackim zostały zajęte, a panie nie mogąc doczekać się tworzenia wianków zaczęły pracę, nim organizatorzy zaprosili uczestników do wspólnej zabawy.

Prawda jest taka, że niestety musieliśmy odmawiać paniom, które do ostatniej chwili dzwoniły z pytaniem, czy są jeszcze wolne miejsca. Przy kolejnych warsztatach postaramy się, aby wszyscy zainteresowani mogli wziąć w nich udział – mówi Magdalena Rak, z pracowni plastycznej GCK.

„Produkcję” wianków nadzorował Tomasz Tajak, który nie tylko opowiadał o tym, co w tym roku jest modne, jeśli chodzi o dekoracje świąteczne, ale również pomagał tym, którzy na przykład, trzymali pierwszy raz w rękach pistolet do kleju na gorąco.

Gorliczanki wyszły z Domu Polsko-Słowackiego z uśmiechami i własnoręcznie wykonanymi stroikami. A organizatorzy już wczoraj zapowiadali kolejne warsztaty, których tematyka i termin zostaną podane po nowym roku.

Wszystkie materiały, z których powstały wianki zostały zasponsorowane przez organizatorów, a o poczęstunek zadbała piekarnia Szymbarczanka.