Skrzyżowanie dróg krajowej 28 i wojewódzkiej 993 to największy tego typu obiekt infrastruktury drogowej w naszym mieście. Każdego dnia miejsce to pokonuje kilka tysięcy samochodów, które tranzytem przemieszczają główną arterię Gorlic. Nic więc dziwnego, że nawierzchnia drogi w tym miejscu, wystawiona jest na największe obciążenie ze strony pojazdów osobowych, autobusów i ciężarówek.
Mimo łagodnej zimy stan nawierzchni wielu odcinków dróg zaczyna zwiastować nadejście sezonu łatania asfaltu i pojawienia się drogowców.
Jednym z takich miejsc jest niewątpliwie początek ul. Sienkiewicza, czyli odcinek jezdni za skrętem z ul. Kościuszki w prawo w kierunku Dukli.
Kilka metrów za przejściem dla pieszych znajduje się „gustowna” dziura w asfalcie wielkości kilkudziesięciu centymetrów, głębokości ok. 15-20 cm. Ubytek w asfalcie jest znacznych rozmiarów.
Rzeczona wyrwa nie byłaby bohaterką naszego artykułu gdyby nie to, że jest to bardzo newralgiczne miejsce, cyklicznie naprawiane przez drogowców. Biorąc pod uwagę skuteczność tych prac można by domniemywać, iż naprawa jest niewłaściwa a kierowcy jak wpadali w dziurę tak nadal będą wpadać. Dodatkowo duże niebezpieczeństwo stanowią fragmenty asfaltu, które leżą rozrzucone po całej jezdni i wysepce autobusowej. Nie trzeba dużej wyobraźni, by przewidzieć co taki kamyk może zrobić przechodniowi, wyrzucony z impetem spod kół samochodu.
Droga jest własnością Zarządu Dróg Wojewódzkich w Krakowie, oddział w Tarnowie a zarządca został poinformowany o ponownym uszkodzeniu jezdni. Miejmy nadzieję, że kolejna naprawa będzie już dużo bardziej fachowa i skuteczna.
Co zrobić jeśli uszkodziliśmy samochód, wpadając w podobną dziurę?
Po pierwsze zatrzymać się i nie odjeżdżać z miejsca zdarzenia, zadzwonić po policję, ewentualnie po straż miejską, koniecznie zrobić zdjęcia uszkodzonej nawierzchni i samochodu. Bardzo ważne jest to, aby, nie odwlekać w czasie, ani złożenia wniosku o odszkodowanie, ani innych czynności związanych z otrzymaniem odszkodowania.
W sprawach, w których bezsprzecznie wina leży po stronie zarządcy drogi, zostaniemy od razu skierowani np. do ubezpieczyciela zarządcy drogi i otrzymujemy odszkodowanie z tytułu OC zarządcy.
Warto pamiętać, że jeśli posiadamy AC, możemy śmiało, od razu ubiegać się o odszkodowanie z tytułu AC u naszego ubezpieczyciela.
Wykorzystano fragment artykułu: ubezpieczeniasos.pl
Napisz komentarz
Komentarze