W wypadku uczestniczyły dwa samochody marki Volkswagen, Peugeot oraz Toyota. W tym momencie nie są znane przyczyny zderzenia pojazdów, jednak według osób obecnych na miejscu, do wypadku doszło w związku z "wyścigami" na drodze.
W chwili przekazywania pierwszych informacji trwała akcja uwalniania pasażera zakleszczonego w pojeździe. Został on poważnie ranny i już w drodze do szpitala był reanimowany.
Pomimo walki o jego życie w gorlickim szpitalu pacjent zmarł.
Na miejscu zdarzenia pracowały grupy ratownicze gorlickiej Straży Pożarnej oraz policja i pogotowie. Ruch pojazdów odbywł się wahadłowo z wykorzystaniem drogi równoległej do drogi krajowej nr 28.
Aktualizacja - 3.02.2016, godz. 10.00:
Szczegóły zdarzenia relacjonuje rzecznik gorlickiej policji asp. Grzegorz Szczepanek:
Do tragicznego w skutkach zdarzenia drogowego doszło wczorajszego wieczoru w Gorlicach. W zderzeniu 4 samochodów osobowych śmierć poniosła jedna osoba. Pozostali kierowcy nie odnieśli obrażeń. Policjanci badają okoliczności zdarzenia.
Informacja o karambolu dotarła do dyżurnego gorlickiej jednostki Policji 2 lutego br. około godziny 21.55. Na miejsce natychmiast skierowano służby, które prowadziły akcję ratunkową.
Jak wstępnie ustalili policjanci na miejscu zdarzenia kierowca Toyoty Corolli jadący od strony Biecza – prawdopodobnie w wyniku nadmiernej prędkości – na łuku drogi stracił panowanie nad pojazdem, zjechał na przeciwległy pas ruchu i zderzył się czołowo z nadjeżdżającym z przeciwka samochodem VW Golf. Po zderzeniu w samochód VW Golf uderzył jadący za nim kierowca VW Passata i przepchnął go na przeciwległy pas ruchu, gdzie ponownie czołowo zderzył się z nim jadący od strony Biecza samochód Peugeot.
Zakleszczonego kierowcę VW Golfa strażacy musieli uwalniać przy użyciu specjalistycznego sprzętu. Mężczyzna w bardzo ciężkim stanie trafił do gorlickiego szpitala. Pomimo trwającej cały czas akcji reanimacyjnej, 42-letni mieszkaniec Gorlic zmarł w szpitalu. Pozostali uczestnicy wypadku nie odnieśli żadnych obrażeń.
Na miejscu pracowała grupa dochodzeniowo-śledcza z KPP w Gorlicach pod kierownictwem prokuratora. Kierowcy samochodów biorących udział w zdarzeniu zostali przebadani na zawartość alkoholu w wydychanym powietrzu – byli trzeźwi. Kierowcy Toyoty zatrzymano prawo jazdy, a ponadto pobrano krew do badań na zawartość niedozwolonych substancji. Obecnie policjanci wyjaśniają przyczyny i szczegółowe okoliczności zdarzenia.
foto: Mateusz Świątek
Napisz komentarz
Komentarze