Choć zmiany zasad egzaminowania młodych kierowców odsunięto w czasie, to ośrodki egzaminacyjne przygotowują się na duże zmiany, które mają nadejść już w najbliższej przyszłości.
Przypomnijmy, że mimo deklaracji zmian, które miały nastąpić od stycznia, faktycznie zmieni się niewiele.
Nie będzie zatem jak na razie:
- zakazu przekraczania w okresie próbnym prędkości 50 km/h na obszarze zabudowanym, 80 km/h poza obszarem zabudowanym oraz 100 km/h na autostradzie i drodze ekspresowej dwujezdniowej,
- zakazu podejmowania pracy zarobkowej w charakterze kierowcy pojazdu określonego w prawie jazdy kategorii B i zakazu osobistego wykonywania działalności gospodarczej polegającej na kierowaniu pojazdem określonym dla prawa jazdy kategorii B,
- obowiązku oznakowania liściem klonowym samochodu prowadzonego przez niedoświadczonego kierowcę,
- koneiczności odbycia kursu reedukacyjnego z zakresu bezpieczeństwa drogowego dla osób, które popełniły dwa wykroczenia przeciwko bezpieczeństwu,
- konieczności odbycia między 4 a 8 miesiącem od uzyskania uprawnień, kursu dokształcającego z zakresu bezpieczeństwa oraz praktycznego szkolenia w zakresie zagrożeń w ruchu drogowym.
Szczególnym problemem jest dysfunkcjonalność systemu Centralnej Ewidencji Pojazdów i Kierowców. Brak zmiany związanej z koniecznością odbywania dodatkowego szkolenia praktycznego, podyktowany w szczególności względami braków infrastrukturalnych skłonił nas dziś do rozmowy z dyrektorami dwóch ośrodków, w których kierowcy z Gorlic najczęściej uzyskują uprawnienia.
Nowy Sącz
W rozmowie z dyrektorem nowosądeckiego MORDu uzyskujemy jednoznaczną odpowiedź: koszt budowy (określony na poziomie ok. 8mln złotych), a potem utrzymania takiego toru jest bardzo wysoki i ryzykowny, w sytuacji braku pewności co do wejścia nowych przepisów.
Inwestycja tego typu, jak podkreślił dyrektor, nie musi jednak być własnością ośrodka - może powstać także z pieniędzy prywatnego inwestora. Taki komercyjny tor, który mogliby wykorzystywać wszyscy, których obejmą nowe przepisy. Obecnie, zarówno Tarnów jak i Nowy Sącz pozostawią tę inwestycję dla Krakowa, a we własny tor zainwestują dopiero wówczas, gdy będą mogły liczyć na zwrot tej inwestycji. Ten brak nie stanowi jednak głównej przyczyny odciągnięcia w czasie zmian, co podkreśla kierownik MORDu.
Krosno
Tu sytuacja jest zupełnie inna. Ośrodek Doskonalenia Kierowców powstający w Krośnie ma zostać odebrany już w przyszłym roku. Także tu możliwe będzie korzystanie z niego, nie tylko dla kierowców, których obejmą nowe przepisy, ale także tych, którzy pragną podnieść poziom własnych umiejętności. Jak podkreśla dyrektor ośrodka w Krośnie, taka inwestycja jest ważna i potrzebna, ponieważ młodzi kierowcy potrzebują często terapii szokowej. Po kilku miesiącach jazdy nadal brakuje im umiejętności koniecznych do bezpiecznego kierowania pojazdami.
Jak pokazały nam ostatnie dni, nawet krótkotrwałe załamanie pogody powoduje, że tak samo młodzi jak i doświadczeni kierowcy nie zawsze mogą zapanować nad swoimi pojazdami. Zmiany odłożone w czasie nie zmieniają tego, że młodzi kierowcy starają się zdobyć uprawnienia jeszcze przed końcem roku.
Jak dowiedzieliśmy się w Nowym Sączu, najbliższe terminy na egzamin teoretyczny to 8-9 grudnia, a na egzamin praktyczny 21-22 grudna. W Krośnie, jeśli to tylko możliwe, dokładane są ciągle nowe terminy, tak, że egzamin teoretyczny można zdać jeszcze w tym tygodniu, a najbliższy termin na egzamin praktyczny to 17-18 grudnia.
Wszystkim, którzy w najbliższych dniach zamierzają przystępować do tego egzaminu, życzymy powodzenia.
zdjęcie poglądowe/materiały własne
Napisz komentarz
Komentarze