Na czworo babka wróżyła (aktualizacja)

Piłkarze Glinika po zeszłotygodniowej niespodziance i wygranej w Barcicach rozbudzili nieco większe apetyty kibiców nad Ropą. Niestety konfrontacja z kolejnym przeciwnikiem z Bochni znów studzi płonne nadzieje na byt Glinika w pierwszej części tabeli.

Losy spotkania praktycznie rozstrzygnęły się w pierwszej połowie spotkania, gdy gospodarze zaaplikowali Glinikowi aż 3 gole, nie tracąc ani jednego. W drugiej połowie honorowego gola dla Glinika w 72 minucie meczu zdobył Jakub Dziedzic a bochnianie dołożyli jeszcze jedno trafienie, ustalając wynik spotkania na 4:1. Po 5. kolejkach IV ligi Glinik zajmuje 11. miejsce z dorobkiem 6 punktów.

KS Bocheński - Glinik Gorlice 4:1 (3:0)

Piłkarki Glinika Gorlice radzą sobie nadspodziewanie dobrze w pierwszej fazie swoich inauguracyjnych rozgrywek III ligi. W poprzednim tygodniu zwyciężyły na wyjeździe Naprzód II Sobolów 2:1. Dziś (6.09) podejmowały na własnym boisku kolejnego przeciwnika, Olimpię Osieczany. Nasze dziewczyny sprawiły bardzo miłą niespodziankę, zwyciężając przeciwnika, którego jeszcze przed meczem się obawiały. Rozmiary zwycięstwa zaskoczyły nawet samego trenera gorliczanek, Łukasza Brzeziańskiego.

"Dziewczyny są bardzo waleczne i nie oszczędzają się w każdym meczu. Dziś obiecałem im, że za każdego zdobytego gola wykonam przewrotkę w przód na środku boiska, tak więc musiałem wykonać ich aż cztery. Jestem bardzo mile zaskoczony i zadowolony z ich postawy. Mamy ambitny plan, chciałbym abyśmy zagrali w grupie mistrzowskiej. To jednak bardzo trudny i odległy cel" - powiedział po meczu Łukasz Brzeziański.

W trzech meczach gorliczanki zdobyły 6 punktów i zajmują 4. miejsce w tabeli. Lider tabeli Tuchovia Tuchów ma komplet 9 punktów a w bramkach bilans 27 strzelonych i 1 stracony. Tego jedynego do tej pory gola "wbiły" im gorliczanki.

Glinik Gorlice - Olimpia Osieczany 0:3 walkower

Mecz pomimo wygranej 4-0, wynik został zweryfikowany w późniejszym terminie jako walkower i 3 punkty zostały przyznane piłkarką Olimpii Osieczany (powodem walkowera był udział w meczu zbyt młodej zawodniczki nie uprawnionej jeszcze do rozgrywania meczy w III lidze kobiet)