9-letni chłopiec wraz z drugim dzieckiem bawił się wcześniej na podwórku przy domu. Nie wiadomo dlaczego nagle wybiegł on na drogę wprost pod koła jadącego pojazdu. Uderzenie było tak silne, że chłopiec spadł kilka metrów dalej. Obrażenia, których doznał objęły całe ciało. Dziecko w stanie krytycznym trafiło do gorlickiego szpitala, po czym po badaniach zostało przetransportowane do Krakowa.
Na miejscu wypadku oprócz jednostki pogotowia ratunkowego pojawiła się grupa dochodzeniowo-śledcza policja, która podjęła prace wyjaśniające przyczyny wypadku. Kierująca samochodem była trzeźwa.
Tymczasem dzisiaj 13 maja w godzinach rannych patrol policji odkrył w Łużnej zwłoki 48-letniego mężczyzny. Wcześniej o godzinie 7.45 Komenda Powiatowa Policji otrzymała powiadomienie o tym, że mieszkaniec Łużnej chce popełnić samobójstwo. Nie udało się przybyć na czas. Wysoko wiszące na drzewie ciało mężczyzny, musiała ściągnąć jednostka straży pożarnej przy użyciu drabiny. Przybyły na miejsce lekarz i prokurator wykluczyli udział osób trzecich w tym zdarzeniu.
wykorzystano informację z moszczenica.info
Napisz komentarz
Komentarze