Iga: trafiłam pod opiekę Fundacji w bardzo kiepskim stanie: nie miałam sierści na ok. 70% powierzchni ciała (zaawansowany koci nużeniec), a zamiast ogona miałam zaropiały, brudny kikut. Byłam chuda, zarobaczona i miałam koci katar. Aga: ja trafiłam pod opiekę Fundacji w lepszym stanie niż Iga, ale byłam bardzo chuda, zarobaczona i z kocim katarem.
Teraz jesteśmy już o wiele zdrowsze: koci katar i robaki zniknęły, ciałka przybywa; sierść Igi ładnie odrasta, odłamana resztka ogona została amputowana i pięknie się zagoiła. Jesteśmy bardzo proludzkie, uwielbiamy czułości i pieszczoty, na sam widok człowieka mruczymy i ugniatamy łapkami. Głośno domagamy się głaskania i ciągle nam mało. Pięknie korzystamy z kuwety. Jesteśmy bardzo zżyte, więc szukamy domku wyłącznie razem!
Jesteśmy wysterylizowane, zaszczepione, odrobaczone i odpchlone; testy na FiV i FeLV mamy ujemne; mamy książeczki zdrowia. W tej chwili przebywamy pod opieką Fundacji PSYstań dla Zwierząt.
Przypominamy, że warunkiem adopcji jest wypełnienie ankiety oraz wizyta przedadopcyjna, następnie podpisanie umowy adopcyjnej.
Kontakt: 789 347 607
Napisz komentarz
Komentarze