Sprawdzamy sprzęt i ludzi, by w razie potrzeby byli gotowi do natychmiastowego ruszenia do akcji – podkreśla młodszy brygadier Dariusz Surmacz, oficer prasowy Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Gorlicach.
Strażacy, którym towarzyszyliśmy dzisiaj (6 sierpnia) w czasie „wodnego” szkolenia, ćwiczyli skoki do wody, sposoby dotarcia do poszkodowanego i przetransportowania go do brzegu przy jednoczesnym dbaniu o swoje bezpieczeństwo.
Zalew Klimkówka wydaje się zbiornikiem bezpiecznym, ale ma swoje „zdradliwe” miejsca i to właśnie w nich najczęściej dochodzi do wypadków. Jednym z nich jest oznaczony „uskok” (galeria zdjęć) tuż przy brzegu strzeżonej plaży, który w czasie obfitych opadów ma nawet 5 metrów głębokości.
Zbiornik Klimkówka przy najwyższym stanie wód ma około 7 km długości, a w najgłębszym miejscu – 30 metrów. Coraz więcej mieszkańców, ale i turystów, wybiera właśnie jego wody na szybkie, weekendowe wypady za miasto.
Napisz komentarz
Komentarze