Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
PRZECZYTAJ
Reklama BRICOMARCHE- JUŻ OTWARTE! - Gorlice, ul. Chopina 20
Reklama Zapraszamy na zakupy do Delikatesów Szubryt w Gorlicach przy ul. Kościuszki
Reklama MRÓWKA WIELKIE OTWARCIE, 20.04.2024, sobota - Ropa 1275
ReklamaZapraszamy do zakupów u wiodącego sprzedawcy rowerów elektrycznych - Iwo Bike w Gorlicach
Reklama Zespół Szkół Technicznych im. Wincentego Pola – DOŁĄCZ DO NAS

Zbrodnicze podpalenie

Podziel się
Oceń

Jeszcze dzisiaj (12 maja) w mieszkaniu, w jednym z bloków przy ul. Broniewskiego w Gorlicach, do którego włamali się bandyci, a potem wzniecili w nim pożar - policjanci robili oględziny. Relacjonuje portal Sądeczanin. Pożar był następstwem napadu rabunkowego. W mieszkaniu znajdującym się na trzecim piętrze, należącym do funkcjonariusza PSP, była wówczas jego 14-letnia córka.  Życie dziewczynki było zagrożone. Strażacy w ostatniej chwili „zdjęli” nastolatkę z parapetu okna i wyprowadzili z płonącego mieszkania.

- Ze naszych wstępnych ustaleń wynika, że sprawcy po wejściu do mieszkania obezwładnili znajdującą się w nim 14-letnią dziewczynę, zabrali sprzęt elektroniczny, a następnie wzniecili pożar i uciekli – mówi mł. asp. Grzegorz Szczepanek, rzecznik prasowy Komendy Powiatowej Policji w Gorlicach. - Dziewczyna trafiła do szpitala. Ze względu na traumatyczne przeżycie kontakt z nią był utrudniony. Prowadzimy czynności mające na celu wyjaśnienie okoliczności tego zdarzenia oraz ujęcie sprawców.

Jak nam powiedział Grzegorz Szczepanek, dzisiaj w mieszkaniu, w którym wczoraj szalał ogień trwały jeszcze, pod nadzorem prokuratora, oględziny, które prowadziła grupa gorlickich funkcjonariuszy z udziałem biegłego ds. pożarnictwa. Policjanci będą chcieli przesłuchać dziewczynkę w obecności psychologa, ale o tym, kiedy się odbędzie zadecyduje lekarz. Sprawa trafi do Prokuratury Rejonowej w Gorlicach.

- Mieszkanie spaliło się wraz z całym wyposażeniem. Spłonęły okna, drzwi, panele, dywany, szafy, ubrania, sprzęt rtv, praktycznie wszystko. Potrzebny jest kapitalny remont. Nasz kolega tak naprawdę został z niczym, potrzebne jest wsparcie mieszkańców Gorlic, zbiórka pieniędzy – powiedział dzisiaj naszemu portalowi st. kpt. Dariusz Surmacz, rzecznik prasowy Straży Pożarnej w Gorlicach. Straty szacowane są wstępnie na 90 tys. zł.

Jak się dzisiaj dowiedzieliśmy z rodziną skontaktowali się też pracownicy Miejskiego Ośrodka Pomocy Społecznej w Gorlicach.

- Na pewno ta rodzina nie pozostanie bez pomocy – mówi Andrzej Przybyłowicz, kierownik Miejskiego Ośrodka Pomocy Społecznej w Gorlicach. – Jak najszybciej, wspólnie ustalimy, jakie są jej najpilniejsze potrzeby. Dzisiaj w mieszkaniu byli jeszcze policjanci. W tym przypadku mamy do czynienia z sytuacją nadzwyczajną. Jeśli konieczna będzie większa pomoc, zwrócę się do burmistrza i Rady Miasta w Gorlicach o zwiększenie naszego budżetu z tą myślą, by pomóc tej konkretnej rodzinie.

(MIGA)

www.sadeczanin.info

fot. Grzegorz Rybczyk


Napisz komentarz
Komentarze
ReklamaAQUAPLAST - rynny, pokrycia dachowe
ReklamaTekStylowo - WIELKIE OTWARCIE JUŻ 17-go kwietnia - ul. Chopina 20, Gorlice
ReklamaNowe mieszkania na sprzedaż, Osiedle "Szklane Tarasy" - Gorlice, ul. Kapuścińskiego
AKTUALNOŚCI
ReklamaAgencja Detektywistyczna „Biuro Bezpieczeństwa SPECTRUM – detektyw NOWICKI” zaprasza! GORLICE, ul. Michalusa 22
ReklamaDodaj swoje ogłoszenie! Do 7 dni ZA DARMO |
Reklama
Reklama
Reklama SANTANDER PARTNER - placówka partnerska nr 1 | Kredyty: gotówkowe, konsolidacyjne, hipoteczne, dla firm, leasing | GORLICE, ul. Legionów 12