Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
PRZECZYTAJ
Reklama Nowe mieszkania na sprzedaż "Osiedle Szklane Tarasy" - Gorlice, ul. Kapuścińskiego
ReklamaSkorzystaj z oferty Iwo Computers wejdź na stronę internetową lub odwiedź sklep stacjonarny
Reklama Zapraszamy na zakupy do Delikatesów Szubryt w Gorlicach przy ul. Kościuszki
Reklama Zespół Szkół Technicznych im. Wincentego Pola – DOŁĄCZ DO NAS

To oni odpowiadają za zgromadzenie kilku tysięcy ton odpadów, które zalegają na byłym Glimarze? Usłyszeli zarzuty.

Podziel się
Oceń

Bomba ekologiczna, jaką mamy na terenie byłej rafinerii Glimar, jak na razie pozostaje nierozbrojona. Kilka dni temu do Prokuratury Rejonowej w Gorlicach zostali przewiezieni mężczyźni podejrzewani w sprawie składowania niebezpiecznych odpadów i zorganizowania tego całego procederu.
To oni odpowiadają za zgromadzenie kilku tysięcy ton odpadów, które zalegają na byłym Glimarze? Usłyszeli zarzuty.

Od kilku dni trwają czynności procesowe z osobami, które są podejrzewane o zorganizowanie procederu nielegalnego składowania odpadów niebezpiecznych na terenie dawnej rafinerii nafty Glimar w Gorlicach.

Jedną z podejrzanych osób jest właściciel firmy Multibest z Gliwic, która dzierżawiła teren byłej rafinerii Glimar.

Na wniosek prokuratury dwa dni temu mężczyzna został przesłuchany w charakterze podejrzanego i aresztowany. Zostały mu postawione zarzuty udziału w zorganizowanej grupie przestępczej i o typowe przestępstwa przeciwko środowisku.

Z naszych ustaleń wynika, że przestępstwa, których się dopuścił przeciwko środowisku, mają znacznie poważniejszą skalę niż wcześniej sądzono, a cała sprawa jest wielowątkowa. Jest tu mowa o kilku, nawet 5 tysiącach ton substancji niebezpiecznych, które skutkowały zagrożeniem dla życia i zdrowia ludzi.

Okazuje się, że odpady, które zgodnie z dokumentacją miały trafić do innych składowisk znajdujących się na terenie województw łódzkiego, śląskiego, małopolskiego, trafiły ostatecznie do Gorlic.

Wobec podejrzanych zastosowano środek zapobiegawczy w postaci 3-miesięcznego aresztu. Mężczyźnie grozi kara pozbawienia wolności do lat 12 - mówi zastępca prokuratora Rejonowego, Sławomir Korbelak.


Napisz komentarz
Komentarze
Hi 05.10.2019 22:19
Ludzie jesteśmy z tym sami. Kto się tym interesuje oprócz mieszkańców naszego miasta? Widzicie kogoś z Gorlic kto może sobie z tym poradzić? No właśnie...

Prawnik 04.10.2019 14:16
Przepisowo można się zachować i na zlecenie Prokuratury lub Sądu można oddać skąd to przyszło.

Opole 04.10.2019 14:14
Może ktoś to kupi?

V 03.10.2019 17:37
3 lata temu Bartuś coś obiecała. Mam nadzieję że wyborcy ocenią jej zaangażowanie w tej sprawie przy urnach

jakow 03.10.2019 14:39
Osoby które są powiązane z grupą sprawującą władę zawsze bendą bezkarni ...

Swój 03.10.2019 13:28
wywieźć im to pod dom....

Ja 03.10.2019 12:03
Karać, karać bez grama litości cwaniaczkó pseudo biznesmenów!!

ReklamaFamilia BM - kostki i płyty brukowe, płyty tarasowe, murki i ogrodzenia - Biecz, ul. Przedmieście Dolne 174, Strzeszyn 486
ReklamaTekStylowo - WIELKIE OTWARCIE JUŻ 17-go kwietnia - ul. Chopina 20, Gorlice
ReklamaNowe mieszkania na sprzedaż, Osiedle "Szklane Tarasy" - Gorlice, ul. Kapuścińskiego
AKTUALNOŚCI
ReklamaAgencja Detektywistyczna „Biuro Bezpieczeństwa SPECTRUM – detektyw NOWICKI” zaprasza! GORLICE, ul. Michalusa 22
Reklama
Reklama
Reklama Familia BM - kostki i płyty brukowe, płyty tarasowe, murki i ogrodzenia - Biecz, ul. Przedmieście Dolne 174, Strzeszyn 486