
Wczoraj wieczorem dotarła do nas informacja o pożarze w Klimkówce, który z zabudowań gospodarczych błyskawicznie przeniósł się na budynek mieszkalny.
>>> Klimkówka. Pożar zabudowań w przysiółku Flasza
Ostatecznie ogień strawił zabudowania gospodarcze i poddasze budynku mieszkalnego.
Dach nad głową straciło małżeństwo, które zaledwie dwa miesiące temu powitało na świecie swojego potomka.
Z pomocą natychmiast ruszyły osoby o otwartych sercach. Zbiórka na portalu pomagam.pl jest aktywna zaledwie kilkanaście godzin, ale osób wpłacających nawet symboliczne kwoty, nie brakuje.
Jak piszą organizatorzy akcji:
Naszym Sąsiadom spłonęły budynki gospodarcze i poddasze domu mieszkalnego. Góra nadaje się do rozbiórki a całość domu do generalnego remontu. Potrzebne jest im wsparcie finansowe i zapewne rzeczowe. Zbiórka pieniędzy pozwoli im stanąć powoli na nogi i rozpocząć prace remontowe aby odbudować dom i wrócić do względnej normalności.Serdecznie prosimy o wsparcie. Każda złotówka ma znaczenie.
Pieniądze można wpłacać pod linkiem >>>Zbiórka dla pogorzelców z Flaszy na portalu pomagam.pl.
Kwota docelowa to 30 tysięcy złotych.
Nam jak się spalił dom to nie było chętnych żeby cokolwiek pomóc....
No ale mimo wszystko życzę wszystkiego dobrego.
Jak nam się dom spalił to nie było pana żeby pomóc... Ale mimo wszystko życzę powodzenia
Proszę zwrócić uwagę, że to nie rodzina organizuje zbiórkę lecz sąsiedzi ( miło, że ludzie potrafią sobie pomóc). Przykre, że Pan/i nie mógł/ mogła liczyć na wsparcie dobrych ludzi w takiej sytuacji, ale uważam że taki komentarz był nie na miejscu. Jeśli nie chce się pomóc, lepiej to zostawić dla siebie. Pozdrawiam i życzę więcej uprzejmych ludzi wokół;)