
Około godz. 3 nad ranem kierujący ciągnikiem siodłowym z naczepą na bardzo śliskiej nawierzchni stracił panowanie nad kierownicą a jego pojazd uderzył w bariery i zatrzymał się w rowie, tarasując drogę. Stało się to na wysokości skrętu w kierunku miejscowości Śnietnica.
Na miejscu zdarzenia pracowali druhowie z OSP Uście Gorlickie.
Droga z Uścia Gorlickiego w kierunku Wysowej Zdroju przez kilka godzin była zablokowana.
AKTUALIZACJA (info KPP w Gorlicach)
Kierujący ciągnikiem siodłowym z naczepą nie dostosował prędkości do warunków panujących na drodze.
Na śliskiej nawierzchni stracił panowanie nad pojazdem i zsunął się z jezdni na barierki. Samochód udało się wyciągnąć przy pomocy piaskarki. W zdarzeniu nikt nie odniósł żadnych obrażeń. Kierowca został pouczony – powiedział w rozmowie z nami aspirant sztabowy Grzegorz Szczepanek, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Gorlicach.
Fot: Biecz998, OSP Uście Gorlickie
A gdzie są słuzby odpowiedzialne za utrzymanie dróg? Zwolniić ich dyscyplinarnie dotyczy takze wójta!
Jak to kierowca został pouczony, czego on był winny jak droga śliska, to osoba co jest odpowiedzialna za ten odcinek drogi ( utrzymanie drogi ) powinien zapłacić za wszelkie straty materialne kierowcy i za pracę strażaków. Tylko w Polsce tak może być.
Nie mogę zrozumieć tych durnych śmiesznych tekstów typu... Kierowca nie dostosował prędkości do warunków atmosferycznych... Ludzie już się zygac chce tymi durnymi tekstami co by nie było to zawsze kierowca to bo kierowca tamto a zarządcy dróg i ci co wygrywają przetargi oni niewinni tylko ten biedny kierowca co o 3 rano jedzie żeby zarobic na rodzinę.. Zastanówcie się wszyscy i może warto poszukać gdzie indziej przyczyny a nie przyjechać wystawić mandat i po sprawie. U nas już tak przyjęte od lat że zawsze wina kierowcy i warunków a nikogo nie interesoje ze ci co wygrywają przetargi mają gdzieś liczy się kilometr i kasa a nie bezpieczeństwo. Tyle w temacie.
Popieram w 100%, wreszcie ktoś mądrze napisał. Brawo !!
Co do stanu dróg w Polsce masz rację, bo jesteśmy daleko od typowych standardów europejskich, ale to kierowca musi się dostosować do warunków drogowych - nie odwrotnie. Widać na zdjęciu, że jest ślisko, może trzeba było się zatrzymać i zadzwonić po odpowiednie służby. Tak czy tak, szkoda kierowcy, bo to zawsze problemy i stres.
Płacisz z podatków (w tym z akcyzy za paliwo) na budowę drogi, płacisz z podatków za jej utrzymanie, a potem jak z winy zarządcy tejże wpadniesz w poślizg i wylądujesz w rowie - płacisz kolejny raz... Jak długo jeszcze będziemy się tak dawać kroić rządowi, co musi się stać, żeby ludzie zareagowali? Może jak zabiorą 500+, chleb będzie po 20zł, benzyna za 10 a woda mineralna za 5zł to się obudzi ciemny lud...
Ale droga na Wysową od podjazdu w Klimkówce to nigdy na czas nie była posypana czy odśnieżona czy to jest 3 czy 15 zawsze slisko!!!
Ciekawy jestem jakiej wysokości mandat dostał kierowca.
Swego czasu jak kobitka wpadła do rowu sejczentem jednym kołem i nie mogła wyjechać to dostała 200zł
Nie pisze przypadkiem, że kierowca został pouczony. Bo ja chyba czytałem do końca artykułu.
komentarz pisany przed aktualizacją