Przy pełnych trybunach i w uroczystej oprawie Glinik Gorlice podejmował towarzysko Wisłę Kraków. Zwyciężył klub ze stolicy Małopolski 6:0, ale nie o wynik tu chodziło a o dobrą zabawę.
Przed meczem kibice Glinika zgromadzili się na Rynku, by stąd w barwnym pochodzie przejść na stadion. Z każdej strony powiatu zjeżdżali się kibice, którzy w eskorcie policji bezpiecznie i bez ekscesów zasiadali na trybunach stadionu przy ul. Sienkiewicza w Gorlicach.
Na widowni pojawili się też kibice z Krakowa, którzy wiernie podążają za swoją drużyna, jedząc za nią po całej Polsce. Dziś mieli okazję podziwiać drugi garnitur składu Wisły.
Mimo ogromnej woli walki ze strony gorlickich piłkarzy nie byli oni w stanie zagrozić bramce krakowian, a sił na bronienie wyniku wystarczyło im do 43 minuty. To właśnie wtedy rozwiązał się worek z golami dla wiślaków. Różnica czterech klas rozgrywkowych to jednak przepaść w umiejętnościach i taktyce. Szkoda, że gorliczanom nie udało się zdobyć choćby bramki honorowej w tym jubileuszowym meczu.
Kolejny taki za sto lat!
Glinik Gorlice - Wisła Kraków 0:6 (0:2)
Naszą zapowiedź jubileuszu mogliście przeczytać tutaj >>>Jubileusz 100-lecia GKS GLINIK: Wszyscy na stadion. Ku chwale Glinka!
Napisz komentarz
Komentarze